Plush odpowiada na krytykę reklamy „Lepiej przygarnij Vansy”: uczymy odpowiedzialnej adopcji psów
Niektórym internautom mocno nie spodobała się nowa kampania taryfy Plush (należącej do Polkomtela), w której brand hero marki przygarnia psa sprawiającego kłopoty, a hasło na plakatach głosi: „Lepiej przygarnij Vansy”. Przedstawiciele Polkomtela tłumaczą, że reklamy - które są humorystyczne, więc należy odbierać je z dystansem - pokazują, że przy adopcji zwierząt potrzebna jest wyobraźnia i dojrzałość.
Trwająca od początku lipca kampania Plusha reklamuje ofertę Strefa Plusha, w ramach której użytkownicy taryfy mogą aktywować SMS-owo rabaty na różne usługi i produkty. Jednym z pierwszych jest 30-procentowa obniżka cen butów Vans.
W spocie symbolizujący tę taryfę misiek Plushak na wakacjach przygarnia z litości psa, który jednak następnego dnia sprawia dużo kłopotów. W reklamach graficznych Plushak związany smyczą stoi obok zadowolonego psa, a hasło brzmi: „Lepiej przygarnij Vansy”.
Części odbiorców mocno nie spodobał się taki przekaz reklamowy, zwłaszcza plakaty z hasłem „Lepiej przygarnij Vansy”. Na fanpage’ach facebookowych marek Plush i Plus pojawiło się w ostatnich dniach kilkadziesiąt krytycznych wpisów, których autorzy zarzucają twórcom kampanii, że zniechęcają w niej do przygarniania psów.
- Jak można mieć tak prymitywny stosunek do zwierząt! Żenada! - oburzała się Kinga Wronka. - Ale daliście ciała z tą waszą kampanią... Teraz wypadałoby przeprosić i wpłacić dużo grosza na bezpańskie psy... - stwierdziła Edyta Skórka. - Nie rozumiem, jak można w bezmyślny sposób w kampanii telefonii Plush torpedować wszelkie działania organizacji prozwierzęcych propagujących odpowiedzialne adopcje. Wiele osób włożyło i nadal wkłada mnóstwo wysiłku, energii i czasu, aby pokazać, że zwierzę ze schroniska zasługuje na miłość. Kampania „Lepiej przygarnij Vansy” stawia konkurs znanej marki butów ponad dobro zwierząt. Wstyd - oceniła Małgorzata Pędzimąż.
Niektórzy z krytykujących deklarowali, że z powodu tej kampanii rezygnują z korzystania z Plusha, inni domagali się wstrzymania akcji reklamowej. - Plus stworzył chyba najgłupszą reklamę na świecie. Lepiej kupić buty niż wziąć psa ze schroniska. Zbieramy głosy poparcia dla wycofania spotów „Lepiej przygarnij vansy”. Wiele osób, firm walczy o polepszenie sytuacji zwierząt w Polsce. Naprawdę lepiej kupić buty niż mieć przyjaciela? - napisali przedstawiciele Fundacji Zwierzęca Polana w liście otwartym do prezesa Polkomtela. Powstał też fanpage „Zrezygnuj z Plushaka przygarnij psiaka - NIE dla nowej kampanii Plush”, który w środę po południu miał ponad 200 użytkowników.
Przedstawiciele marki Plush tłumaczą, że celem kampanii nie jest zniechęcanie do adopcji psów na rzecz kupna butów, tylko podkreślenie, że przygarnięcie zwierzaka to poważna decyzja. - Należy ją podejmować świadomie i przemyśleć wszystkie za i przeciw. Postępować tak, aby czworonóg znalazł w nas przyjaciela, a nie stał się kolejnym meblem - napisali we wtorek wieczorem na fanpage’u Plusha, dodając zdjęcie szczęśliwego Plushaka i psa.
Aleksandra Gieros-Brzezińska, kierownik działu komunikacji korporacyjnej w Polkomtelu, podkreśla w rozmowie z Wirtualnemedia.pl, że kampanię należy oceniać z dystansem, ponieważ jest ona utrzymana w konwencji humorystycznej, przy czym zupełnie nieuzasadnione są opinie, że zniechęca do przygarniania psów. - Historia w naszym spocie jest o tym, że Plush adoptuje psa, opiekuje się nim i przede wszystkim zabiera na wakacje, a nie zostawia w domu czy oddaje do hotelu dla zwierząt. Nieprawdą jest, że zniechęcamy do adopcji zwierząt, tym bardziej że bohater naszych reklam, sam jest zwierzakiem - stwierdza. - Według zdecydowanej większości osób, z którymi rozmawialiśmy na ten temat, nasza reklama uczy odpowiedzialności - edukuje i pokazuje z czym może wiązać się ewentualne przygarnięcie pupila. To nie jest zabawa, a bez konsekwencji możesz mieć trampki. Do adopcji zwierzaka są potrzebne wyobraźnia i dojrzałość - i właśnie to pokazujemy. Inną sprawą jest to, że pokazujemy to w konwencji humorystycznej - opisuje. - Prosimy o troszkę więcej wakacyjnego dystansu, można sobie bowiem równie dobrze wyobrazić zarzuty dotyczące wykorzystania w reklamie żubra, że to nieludzkie żeby kazać żubrowi stawać na torach kolejowych i narażać go na zderzenie z pociągiem - dodaje Gieros-Brzezińska, nawiązując do emitowanych ostatnio reklam piwa Żubr.
Plush i Piesio to najlepsze duo xD Pamiętajcie, Mordeczki, że jak przygarniacie, to nie ma potem odmawiania. Albo razem albo wcale 8-) #plush #bezlimitu #VANS #VANSwPlushu
Posted by Plush on 14 lipca 2015
Zastrzeżenia niektórych odbiorców budziły też wcześniejsze kampanie reklamowe Plusha. Dotyczące ich skargi trafiały do Komisji Etyki Reklamy, która podzielała te zarzuty. W marcu br. komisja orzekła, że spot, w którym Plushak zaprasza poznaną właśnie w barze dziewczynę „na pięterko” i klepie ją w pośladek, utrwala negatywne stereotypy o kobietach (więcej na ten temat), a w maju - że spot pokazujący, jak bohater podpala swoje gazy, wywołując pożar choinki, zachęca dzieci i młodzież do niebezpiecznych zachowań (więcej o tym).
Przedstawiciele Polkomtela tłumaczyli, że reklam marki Plush nie należy odbierać całkiem na serio, tylko z odpowiednim dystansem. - Misiek nie mówi młodym ludziom jak mają żyć, nie udziela im rad. Bo nie jest mentorem, ani moralnym drogowskazem. Konwencja reklamowa marki od początku oparta była na stosowaniu żartu - napisali w odpowiedzi na jedną ze skarg.
Dołącz do dyskusji: Plush odpowiada na krytykę reklamy „Lepiej przygarnij Vansy”: uczymy odpowiedzialnej adopcji psów