Piotr Metz wróci do Trójki, ale po przeprosinach dla Marka Niedźwieckiego, Bartosza Gila i Heleny Wachowicz. Kuba Strzyczkowski ma kłopot z Mirosławem Rogalskim

W czwartkowym tekście po rozmowie z Kubą Strzyczkowskim napisaliśmy, że na antenę Trójki wracają m.in. Piotr Stelmach, Piotr Metz, Marcin Łukawski, Łukasz Szwed, Mariusz Owczarek i Bartosz Gil wracają do Trójki. - Wszyscy wracają - mówił dyrektor.

„Wrócę, ale po przeprosinach”

Metz trafił też do umieszczonej na stronie rozgłośni ramówki na czwartek: między godz. 14 a 16 miał prowadzić „W tonacji Trójki”. Jednak zamiast niego na antenie pojawił się Tomasz Żąda, żeby poprowadzić „Muzyczną Pocztę UKF”.

- W sobotę Piotr Metz na pewno będzie na antenie i poprowadzi audycję - powiedział nam w czwartkowy wieczór Kuba Strzyczkowski. - Dementuję: nie pojawię się w sobotę na antenie. Wrócę dopiero po przeprosinach dla Marka Niedźwieckiego, Bartosza Gila i Heleny Wachowicz - informuje nas Piotr Metz.

O przeprosinach, na które czeka zespół Trójki, mówił też na antenie m.in. prowadzący czwartkową przedpołudniową audycję Piotr Stelmach. Na przeprosiny czeka też sam Marek Niedźwiecki, o czym poinformował w specjalnym oświadczeniu.

Swój powrót zdementował w mediach społecznościowych także Bartosz Gil, zawieszony przez poprzednie kierownictwo. To on odpowiadał za notowanie Listy Przebojów i jego ostatecznie (wraz z Markiem Niedźwieckim i Haliną Wachowicz) obarczono winą za rzekome manipulacje przy wynikach głosowań. Odchodzący dziennikarze w mediach społecznościowych tagowali swoje posty anonsujące odejścia ha sztagiem #muremzabartkiem. - Bartek Gil jest w tej chwili na zwolnieniu, gdy mu się skończy - wróci do stacji - mówił nam w środę wieczorem Kuba Strzyczkowski.

Mirosław Rogalski „kłopotem” w Trójce

Sporym obciążeniem dla nowego szefostwa Trójki jest obecny wicedyrektor Mirosław Rogalski. To on w trakcie niedawnej konferencji prasowej prezentował ustalenia szefostwa Trójki, które doprowadziły do zawieszenia Bartosza Gila i on zapowiadał audyt dla poprzednich wydań Listy Przebojów Trójki. To Rogalski też informował, że będzie także spotkanie z pracownikami w celu wyjaśnienia wątpliwości. Zapowiedział, że poszukiwane są "nowe radiowe talenty", miał także pojawić się nowy prowadzący lub współprowadzący Listę Przebojów. - Bez wątpienia to z Mirkiem Rogalskim kojarzy się wszystko to, co zostało powiedziane o Marku i Liście - mówi nam anonimowo jeden z dziennikarzy Trójki.

Kuba Strzyczkowski w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl mówi, że w Trójce „istnieje problem Rogalskiego”. - Nikt nie chce z nim pracować, to jest rzeczywiście kłopot. Sytuacja jest kwadratowa, bo ja też nie widzę możliwości współpracy z kimś, kto publicznie obrażał Marka Niedźwieckiego - stwierdził.

Tymczasem sam Rogalski ani nie odchodzi z Trójki, ani nie komentuje tego, co mówi zespół. Zapytany przez nas, czy opuszcza stanowisko, nie skomentował.

Z naszych ustaleń wynika, że Strzyczkowski na stanowisku swojego zastępcy najchętniej widziałby nowego dyrektora muzycznego anteny, Mariusza Owczarka. To on objął stanowisko po Piotrze Metzu, on też ma poprowadzić w piątek specjalne wydanie Listy Przebojów nr 1999 i 1/3.

- To nie będzie „regularne” notowanie. Mariusz zaprezentuje słuchaczom sporo wspomnień i przebojów z poprzednich list, będzie też dużo propozycji muzycznych z „poczekalni” - zapowiada Kuba Strzyczkowski. Owczarek postrzegany jest przez zespół jako wyważony, oddany radiu dziennikarz. W czwartek do południa był gościem Piotra Stelmacha na antenie. -  Wielu ludzi, jak Bartosz Gil, Halina Wachowicz, wciąż zastanawia się nad powrotem do Trójki. Nie ma ich decyzji. Dajmy im czas, żeby spokojnie to wszystko sobie przemyśleli. Przeszli przez ostatni czas gehennę, oddali temu miejscu kawał swojego życia. Powtórzę: dajmy im czas - podkreślił.

Czarne chmury nad Radą Mediów Narodowych. "Dwa istotne błędy w krótkim czasie"

Sytuacja w Trójce jest na tyle dynamiczna, że od kilku dni aż do późnego wieczoru dyrekcja nie podaje ramówki na kolejny dzień: w ogólnym zestawieniu wszystkich anten prze PR3 widnieje biała plama. - Nie wiemy, kto przyjdzie do stacji, Kuba negocjuje z każdym oddzielnie i nieraz do ostatniej chwili jego ponowne pojawienie się na antenie - mówi anonimowo jeden z dziennikarzy.

W piątek pomiędzy godziną 12 a 14 Strzyczkowski ma być gościem Michała Olszańskiego i jego „Godziny Prawdy”. Ma odpowiadać na pytania prowadzącego i słuchaczy, dotyczące przyszłości i teraźniejszości Trójki. – Bardzo się boję tego spotkania. Tylko idiota by się nie bał - mówił nam w środę.

Wojciech Mann: Nie wrócę do radiowej Trójki. W mediach publicznych są karni żołnierze

Z ostatniego badania Radio Track Kantar Polska wynika, że od lutego do kwietnia br. udział Trójki w rynku słuchalności wyniósł 4,7 proc.