Pawlak: Inflacja na koniec roku będzie w celu NBP
Inflacja konsumencka, która spowolniła w lutym o 2,9% r/r, będzie nadal maleć, a na koniec roku na pewno będzie w okolicach celu inflacyjnego Narodowego Banku Polskiego (NBP) (2,5% +/- 1 pkt proc.), uważa wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak.
"Myślę, że na koniec roku inflacja będzie na pewno w okolicach celu inflacyjnego i w paśmie NBP. Nie sądzę, aby inflacja była problemem dla Polski" - powiedział Pawlak dziennikarzom.
Według wicepremiera, biorąc pod uwagę spowolnienie w Europie, można spodziewać się zmniejszenia inflacji. "Umocnienie złotego też będzie wpływało na jej zmniejszenie" - dodał.
Podkreślił jednak, że bardzo niska inflacja prowadzi do spowolnienia. Według niego, bezpieczną dolną granicą jest poziom nie niższy niż 2,0% r/r.
Analitycy bankowi oczekują, że inflacja będzie w najbliższych miesiącach nadal maleć, a w wakacje może nawet sięgnąć 1,5% r/r, choć na koniec roku zbliży się do środka celu inflacyjnego.
Opublikowana w lutym centralna ścieżka projekcji inflacyjnej NBP zakłada, że średnioroczna inflacja wyniesie w tym roku 1,8%, w roku 2011 wzrośnie do 2,4%, zaś w 2012 roku - przyspieszy do 3,5% (wobec 3,5% w 2009 r.). Według nowej projekcji, cel inflacyjny zostanie osiągnięty w II kw. 2010 r. - dokument z października przewidywał, że stanie się to na początku roku.
Dołącz do dyskusji: Pawlak: Inflacja na koniec roku będzie w celu NBP