SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

PAP wznawia Nagrodę im. Ryszarda Kapuścińskiego

Po blisko 10 latach przerwy wraca Nagroda PAP im. Ryszarda Kapuścińskiego. Chcemy ponownie wyróżnić najlepsze materiały, odznaczające się wrażliwością i wnikliwym spojrzeniem na świat, które cechowało Mistrza Kapuścińskiego – najsłynniejszego PAP-owca - powiedział szef PAP Marek Błoński.

Ryszard Kapuściński, fot. screen z youtube / Telewizja Literacka TVL Ryszard Kapuściński, fot. screen z youtube / Telewizja Literacka TVL

"Z ogromną przyjemnością wracamy do Nagrody PAP im. Ryszarda Kapuścińskiego. Będzie to szósta edycja tego przedsięwzięcia, po blisko 10 latach przerwy" - przypomniał Błoński.

Podkreślił dumę z faktu, że "przedsięwzięcie spotkało się z pozytywnym przyjęciem rodziny Ryszarda Kapuścińskiego, a jego córka, pani Rene Maisner, zgodziła się być honorową przewodniczącą kapituły Nagrody".

"Mieliśmy dziś okazję rozmawiać o wartościach, jakie stoją u podstaw naszej inicjatywy, i jakie chcielibyśmy widzieć w nagradzanych materiałach. To otwartość na świat i ludzi, wrażliwość na ich problemy, empatia, a przy tym niezwykła umiejętność syntezy oraz poparta olbrzymią wiedzą zdolność wyciągania wniosków; nie tylko opisywania faktów, ale dostrzegania w nich szerszych zjawisk i mechanizmów. To wszystko nadaje książkom Kapuścińskiego uniwersalny, ponadczasowy charakter" - podkreślił Marek Błoński.

Córka Ryszarda Kapuścińskiego chwali wznowienie nagrody

Poinformował, że obecnie trwają: opracowywanie regulaminu nagrody, kształtowanie kapituły i przygotowania techniczne. "Na koniec czerwca będzie gotowa strona konkursowa i ogłosimy konkurs. Nagradzane będą materiały dziennikarskie: prasowe i internetowe, dźwiękowe, filmowe i multimedialne, a także fotografie" - powiedział. Finałowa gala planowana jest na początek grudnia tego roku.

Córka Ryszarda Kapuścińskiego Rene Maisner powiedziała, że wznowienie Nagrody PAP im. Ryszarda Kapuścińskiego jest bardzo ważne, dlatego że PAP była instytucją, z którą jej ojciec był bardzo związany przez wiele lat. Przypomniała, że Kapuściński przyjaźnił się z wieloma PAP-owskimi redaktorami, m.in. Mirosławem Ikonowiczem. "Naprawdę dobrze się z nimi rozumiał" – dodała Rene Maisner.

"Myślę, że mój ociec byłby szczęśliwy, wiedząc, że taka nagroda została pomyślana. Bardzo cieszy, że zostanie ona wznowiona, że to była tylko czasowa przerwa, która się kończy i zaczynamy z powrotem pracę" – powiedziała.

Podkreśliła także, że przesłanie jej ojca we współczesnym świecie jest wciąż aktualne. "Wartości, o których mówił, wciąż są ważne, chociaż nie są one łatwe. Dlatego powinniśmy zwracać uwagę na to, żeby były one dalej popierane oraz mówiło się o nich na głos. Ważne jest także, aby nie bać się ludzi, którzy by chcieli, aby te wartości nie były wspierane i aby o nich się nie mówiło" - podkreśliła.

Polska Agencja Prasowa chce przyczynić się do wspierania sztuki dziennikarskiej jako szlachetnego narzędzia komunikacji między ludźmi, tak jak ją pojmował patron nagrody: "Najważniejszym i nieprzemijającym wyzwaniem, przed jakim stoi dziennikarz, jest osiągnięcie doskonałości zawodowej i dbałość o treść etyczną. Zmieniły się instrumenty służące zbieraniu, sprawdzaniu, przesyłaniu i podawaniu informacji, lecz istota tego zawodu wciąż pozostaje taka sama: nie szczędzić wysiłku w walce o dobrą jakość naszej pracy i wysoki poziom treści etycznej. Dziennikarzowi przyświeca zawsze ten sam cel: informować, zaznajamiać czytelnika z faktami, pokazywać, kształcić, tak, aby mógł on zrozumieć otaczający go świat" (R. Kapuściński "To nie jest zawód dla cyników").

Nagroda PAP im. Ryszarda Kapuścińskiego od 2010 r.

Nagroda PAP im. Ryszarda Kapuścińskiego przyznawana jest autorom najbardziej rzetelnych, obiektywnych i poprawnych warsztatowo informacji - zarówno tekstów, jak i relacji radiowych oraz telewizyjnych, a także fotografii. Polska Agencja Prasowa ustanowiła tę nagrodę w 2010 r., aby promować wartości bliskie i agencji, i patronowi wyróżnienia: obiektywizm, rzetelność oraz dociekliwość.

Wśród kryteriów, wedle których oceniane są zgłoszone do nagrody relacje, ważne miejsce zajmuje rzetelność rozumiana jako umiejętność oddzielania informacji od opinii i komentarzy, tak by czytelnik, radiosłuchacz, widz mógł bez trudu rozpoznać, co jest faktem, a co interpretacją i oceną oraz - w przypadku tematów kontrowersyjnych - mógł zapoznać się z różnymi stanowiskami, przedstawionymi w sposób bezstronny.

Oceniana jest też wartość informacyjna relacji - podanie w sposób komunikatywny informacji opartych na wiarygodnych i sprawdzonych źródłach, ale też ujęcie w szerszym kontekście przedstawianych faktów. Innym kryterium oceny są walory warsztatowe: jakość stylu i języka bądź warsztatu filmowego czy radiowego, czytelność sformułowań, logika wywodu oraz zwięzłość, bez pomijania istotnych dla tematu okoliczności.

Dołącz do dyskusji: PAP wznawia Nagrodę im. Ryszarda Kapuścińskiego

8 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
PAPowiec
Cóż, nie jest to chyba najbardziej fortunna decyzja, bo pomijając fakt prosowieckości (choć po 2022 chyba nie powinniśmy go ignorować, czy współpracę z SB, to Kapuściński w książkach po prostu zmyślał. I choć dobrze się to czyta, to jednak jest mało wiarygodne. O różnych kontrowersyjnych aspektach z życia prywatnego już nie wspomnę. Bo wszyscy wiedzą. Kontrowersyjna decyzja.
12 4
odpowiedź
User
Maniok
Cóż, nie jest to chyba najbardziej fortunna decyzja, bo pomijając fakt prosowieckości (choć po 2022 chyba nie powinniśmy go ignorować, czy współpracę z SB, to Kapuściński w książkach po prostu zmyślał. I choć dobrze się to czyta, to jednak jest mało wiarygodne. O różnych kontrowersyjnych aspektach z życia prywatnego już nie wspomnę. Bo wszyscy wiedzą. Kontrowersyjna decyzja.


Głupi PAPowiec.
0 5
odpowiedź
User
Janok
Fatalna decyzja, kogo my promujemy, wspolpracownika SB, czlowieka, ktory sluzyl de facto radzieckim towarzyszom? Obciach straszny.
7 1
odpowiedź