Organizatorzy Szlachetnej Paczki mają wątpliwości co do promocji „Szlachetna Pożyczka” Kasy Stefczyka
Stowarzyszenie Wiosna, organizator akcji charytatywnej Szlachetna Paczka przyznaje, że jest zaskoczone kampanią reklamową Kasy Stefczyka promującą „Szlachetną Pożyczkę”. Ma wątpliwości, co do wykorzystania w niej „szlachetności”, ale nie będzie podejmować żadnych kroków, by kampanię wstrzymano.
Od kilku dni Kasa Stefczyka prowadzi kampanię reklamową Szlachetnej Pożyczki. Jest to pożyczka w wysokości 7 tys. zł, udzielana na 10 lat. Od każdej udzielonej pożyczki Kasa Stefczyka będzie przekazywać 50 zł na wybrany przez klienta - pożyczkobiorcę cel charytatywny.
Hasło „Szlachetna Pożyczka” w kampanii Kasy Stefczyka może budzić duże skojarzenia z organizowaną regularnie już od kilku lat przez Stowarzyszenie Wiosna akcją „Szlachetna Paczka” polegającą na pomaganiu biednym rodzinom.
Jakub Marczyński, dyrektor kreatywny ds. mediów, influencerów i biznesu w Stowarzyszeniu Wiosna, w rozmowie z Wirtualnemedia.pl wyraża nadzieję, że kampania Kasy Stefczyka „Szlachetna Pożyczka” okaże się dużym wsparciem dla organizacji bezpośrednio w nią zaangażowanych. - Nasze wątpliwości budzi jednak budowanie narracji w oparciu o „szlachetność”, która jest tak bardzo kojarzona ze „Szlachetną Paczką” - przyznaje Jakub Marczyński. Przypomina, że od lat „Szlachetna Paczka” współpracuje z markami komercyjnymi przy tworzeniu projektów cobrandingowych czy programów wolontariatu pracowniczego.
- Często w takich działaniach nasi partnerzy odwołują się do modelu "kupując - pomagasz". Jednym z przykładów jest projekt „Szlachetny kurier” stworzony w kooperacji z Siódemką czy „W Kompanii prezentujemy się szlachetnie” współtworzony z Kompanią Piwowarską. Za każdym razem partnerzy komunikowali tym samym, że wspierają akcję. To były naprawdę szlachetne kampanie - my przekazywaliśmy naszych partnerom markę paczki, której rozpoznawalność wynosi 86 proc. według badania Kantar TNS, a marki komercyjne dawały nam paliwo finansowe do napędzania naszych projektów. To wszystko służyło mądrej pomocy dla 20 tysięcy rodzin, połączeniu miliona Polaków, zaaktywizowaniu ich do przekazania sobie pomocy na poziomie 50 milionów złotych - wymienia Jakub Marczyński.
- Dziś jesteśmy w najważniejszym okresie w roku, czujemy ogromną odpowiedzialność społeczną i ciężko nam sobie wyobrazić, że „Szlachetna Paczka” miałaby toczyć spór o „szlachetność” z jedną z większych instytucji finansowych w Polsce. Działamy zawsze konstruktywnie. Stąd wolimy koncentrować się na tym, co buduje, i wierzyć w to, że takie sytuacja w miarę szybko zweryfikuje rynek - dodaje przedstawiciel Stowarzyszenia Wiosna.
Dołącz do dyskusji: Organizatorzy Szlachetnej Paczki mają wątpliwości co do promocji „Szlachetna Pożyczka” Kasy Stefczyka
Ps. Szlachetna to może być pożyczka cum amicos: nieoprocentowane pożyczenie środków przyjacielowi, by odzyskać tylko tyle, co się dało. Bez zysku, marketingu i ozdobników.