UKE: Obciążenie sieci rekordowe w dobie koronawirusa. Transfer danych o 140 procent w górę
W kwietniu 2020 roku w związku z pandemią koronawirusa w Polsce znacznie zwiększyło się natężenie ruchu w sieciach telekomunikacyjnych – wynika z danych Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE). W szczytowych okresach miesiąca liczba połączeń głosowych wzrosła o 90 procent, a natężenie transmisji danych w internecie stacjonarnym – o 140 procent.
Pandemia koronawirusa i domowa izolacja wielu Polaków ma m.in. wpływ na obciążenie i utrzymanie infrastruktury telekomunikacyjnej w naszym kraju. Co prawda w marcu br. w rozmowach z Wirtualnemedia.pl największe polskie telekomy zapewniały że są przygotowane na zwiększony ruch w sieci, jednak z danych opublikowanych na początku kwietnia wynikało, że od momentu ogłoszenia pandemii koronawirusa prędkość internetu mobilnego w Polsce spadła o 14 procent.
Rekordowe obciążenie internetu
Nowe dane na ten temat dostarczył Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE). Regulator zamieścił na Twitterze wykresy obrazujące obciążenie sieci telekomunikacyjnych w Polsce w okresie od 30 marca do 20 kwietnia br. Dane odnoszą się do okresu referencyjnego obejmującego styczeń i luty br.
Okazuje się, że największe obciążenie w omawianym okresie dotyczyło natężenia transmisji danych internetowych w sieciach operatorów stacjonarnych, co prawdopodobnie jest związane z coraz większym korzystaniem z modelu zdalnej pracy i nauki, a także rosnącą popularnością serwisów VOD.
Według UKE w wypadku internetu stacjonarnego jego największe wykorzystanie przypadało na godziny od 8 do 16 i średnio było o 80 proc. wyższe. Największy szczyt przypadł o tej porze na 16 kwietnia br., gdy wykorzystanie danych było o 140 proc. wyższe w porównaniu z okresem referencyjnym. W wypadku pozostałych pór doby wzrosty były znacząco niższe.
Większe zapotrzebowanie na transfer danych w kwietniu br. pojawiło się także w sieciach mobilnych, choć nie w tak poważnym stopniu jak w wypadku internetu stacjonarnego.
Największe natężenie wykorzystania danych w tym segmencie przypadało głównie na godziny nocne (do 70 proc. 3 kwietnia br.), zaś najmniejsze zapotrzebowanie na dane w sieciach mobilnych występowało w porze popołudniowej i wieczornej.
Połączenia głosowe w górę
Jak raportuje UKE w okresie pandemii Polacy częściej niż zwykle prowadzą też rozmowy w sieciach komórkowych. Największe obciążenie sieci notowano od godz. 17 do 23, 6 kwietnia było ono wyższe aż o 90 proc. względem okresu referencyjnego. W drugiej kolejności wzrosty zanotowano w porze nocnej (do 70 proc.), zaś najmniejszą liczbę rozmów przez komórki notowano w ciągu dnia (do 60 proc.).
Dołącz do dyskusji: UKE: Obciążenie sieci rekordowe w dobie koronawirusa. Transfer danych o 140 procent w górę