Natarczywe e-reklamy
Reklamy internetowe stają się coraz bardziej uciążliwe dla użytkowników sieci
Miejsce niedużych bannerów zajęły reklamy wypełniające cały ekran komputera, a także przemieszczające się animacje, informuje Interia.pl.
Wprawdzie można się ich pozbyć jednym kliknięciem myszki, ale przy wolniejszych połączeniach inernetowych reklamy mogą być powodem frustracji - uważa "Życie". Osoby korzystające z tradycyjnych modemów komputerowych skarżą się, że otwieranie się reklam zajmuje dużo czasu i sporo kosztuje. Każda dodatkowa grafika, szczególnie animowana to wydłużony czas otwierania stron internetowych. W przypadku tzw. reklam strumieniowych, gdzie w małym oknie wyświetlane są nawet krótkie filmy obciążenie łącza może zakłócić swobodne korzystanie z sieci. Dlatego też reklamodawcy starają się by wyświetlane treści były dostosowane do przepustowości łącz osób odwiedzających serwisy - podkreśla "Życie".
"W 98 procentach przypadków jesteśmy w stanie rozpoznać jakie połączenie posiada użytkownik" - mówi dyrektor generalny IDMnet Adam Dyba. Na tej podstawie dostosowujemy przekaz reklamowy w taki sposób, by w jak najmniejszym stopniu wpływał na surfowanie po sieci - dodaje.
Dołącz do dyskusji: Natarczywe e-reklamy