Marcelina Zawadzka prowadzącą „Pytanie na Śniadanie”. „Jest wiele rzeczy, które powinnam poprawić”
Marcelina Zawadzka od października prowadzi poranny program „Pytanie na Śniadanie”. Miss Polonia 2011 jest świadoma, że musi poprawić jeszcze wiele rzeczy. Pracuje jednak nad sobą i jest wobec siebie bardzo krytyczna.
– Była taka sytuacja, że chciałam powiedzieć z pamięci nazwisko koleżanki, którą dobrze znam, i przekręciłam to nazwisko. Byłam pewna, że nie muszę czytać, że oczywiście je znam. Czasami jest tak, że choć pamiętam, co chciałam powiedzieć, to skracam to, ale nie wszyscy o tym wiedzą – mówi Marcelina Zawadzka.
Gwiazda prowadzi poranny program w duecie z Tomaszem Wolnym. Po kilku tygodniach od debiutu przyznaje, że musi się jeszcze wiele nauczyć. Wie już także, nad czym powinna popracować.
– Jest wiele rzeczy, które powinnam poprawić. Jestem bardzo ekspresyjną osobą i gadułą. Muszę kontrolować machanie rękami, kiedy mówię, i muszę pozwolić innym mówić, bo mam tylko przeprowadzać dany program – mówi Marcelina Zawadzka.
Często także ogląda siebie po nagraniach i jest wtedy bardzo krytyczna.
– „Pytanie na Śniadanie” to program na żywo, nie da się cofnąć wypowiedzianych słów. Jak widzę taki materiał ze swoim udziałem, to mówię: „Oj, Marcel, co ty tutaj grzebiesz?”, „Co tam robisz?” – mówi Miss Polonia.
Pracuje więc nad sobą, bo ważna jest dla niej opinia widzów. Ma jednak świadomość, że ani nie jest po dziennikarstwie, ani nie ma za sobą wielu lat spędzonych w telewizji. Stara się jednak nadrabiać zaległości.
– Teraz to jest tylko praca, praca i praca, nadrobienie tych wszystkich lat, bo ja nie jestem po dziennikarstwie. Muszę więc naprawdę podwójną się do tego przyłożyć. Pracy na planie programu na żywo nie da się jednak nauczyć wcześniej, bo trzeba uczestniczyć w programie. Nie da się zaplanować gości i ich rozmów. Potrzebna jest po prostu praktyka, dlatego za wszystkie moje błędy, które popełniłam, przepraszam – wyjaśnia Marcelina Zawadzka.
Marcelina Zawadzka ma 26 lat. Jest modelką, a w 2011 r. zdobyła tytuł Miss Polonia. Zanim trafiła do „Pytania na Śniadanie” musiała przejść casting. Wcześniej współpracowała z program przy wakacyjnym cyklu znad morza.
– To były takie moje małe kroki, jeśli chodzi o „Pytanie na Śniadanie”. Pod koniec sierpnia zostałam zaproszona na próby z Tomaszem Wolnym. Potem usłyszałam „Dobra, Marcela, to wkładamy cię teraz w ten piątek, prowadzisz”. Dostałam plan i poprowadziłam program. Później się okazało, że się spodobało, opinia publiczna była przychylna i byli za mną, z czego bardzo się cieszę i dziękuję – opowiada Marcelina Zawadzka.
W programie zastąpiła Iwonę Radziszewską.
Dołącz do dyskusji: Marcelina Zawadzka prowadzącą „Pytanie na Śniadanie”. „Jest wiele rzeczy, które powinnam poprawić”