„Łucznik” pozwał wydawcę Onetu i autorów tekstu o karabinku Grot. Chce 1 mln zł zadośćuczynienia
Fabryka Broni „Łucznik” pozwała wydawnictwo Ringier Axel Springer Polska i dziennikarzy Onetu Edytę Żemłę oraz Marcina Wyrwała za tekst krytykujący karabinek Grot. Spółka żąda przeprosin oraz zadośćuczynienia w wysokości miliona złotych. - Tekst został napisany rzetelnie - komentuje dla Wirtualnemedia.pl Edyta Żemła.
Tekst, za który „Łucznik” pozwał RASP i dwójkę dziennikarzy, ukazał się na portalu Onet 25 stycznia. Autorzy napisali w nim, że produkowany przez Fabrykę Broni „Łucznik” karabinek Grot nie spełnia wymogów i oczekiwań użytkowników:
- Rdzewieje, przegrzewa się, zapiaszczony zacina się, kolba pęka przy uderzeniu, niektóre usterki uniemożliwiają strzelanie - wynika z testów, jakie przeprowadzili eksperci. Niektóre wady były znane jeszcze zanim Ministerstwo Obrony podpisało kontrakt na zakup nowego karabinka dla polskiej armii opiewający na 500 mln zł. Dziś winę za wadliwy sprzęt wojsko zrzuca na żołnierzy i każe im płacić za uszkodzone elementy - napisali Edyta Żemła i Marcin Wyrwał.
Producent: Nie pozwolimy na niszczenie dorobku
„Łucznik” zapowiadał złożenie pozwu o ochronę dóbr osobistych bezpośrednio po publikacji, jednak zrobił to dopiero we wtorek, 2 lutego. Sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Radomiu. Firma domaga się zadośćuczynienia w kwocie miliona złotych od wydawcy portalu Onet oraz autorów publikacji.
- W przedmiotowej publikacji zawarto szereg nieprawdziwych twierdzeń dotyczących rzekomych nieprawidłowości w wytwarzaniu broni przez spółkę Fabryka Broni „Łucznik" – Radom sp. z o.o. W treści artykułu pojawiają się nadto wprowadzające w błąd insynuacje oraz zdarzenia, które w rzeczywistości nie miały miejsca - informuje portal Wirtualnemedia.pl Aleksandra Odziemkowska, kierownik działu marketingu i komunikacji „Łucznika”. -
Fabryka Broni „Łucznik" nie pozwoli na niszczenie dorobku rodzimych konstruktorów i wieloletniej pracy pracowników fabryki, będzie dochodzić swoich praw w sądzie i domagać się wspomnianego zadośćuczynienia oraz przeprosin na głównej stronie portalu Onet.pl – dodaje Odziemkowska.
Żemła: temat jest ważny społecznie
Wydawca nie odpowiedział na naszą prośbę skomentowanie pozwu. Współautorka tekstu, Edyta Żemła mówi nam: - Tekst został napisany rzetelnie, a my dochowaliśmy wszelkiej staranności dziennikarskiej zbierając informacje na temat karabinka Grot. Temat zaś jest niezwykle ważny społecznie - dotyczy bezpieczeństwa państwa i pieniędzy polskich podatników. Do treści pozwu nie mogę się odnieść, ponieważ go nie znamy.
W poniedziałek Onet opublikował drugi tekst Żemły i Wyrwała, w którym autorzy odpowiadają na pojawiające się zarzuty, że opisywane przez nich próby, jakim poddawano karabinek, zostały przeprowadzone nieprawidłowo. - Specjalnie dla naszych odbiorców przedstawiamy próby z piaskiem przeprowadzone na Grocie, ale także innych karabinkach. Wyniki nie pozostawiają wątpliwości – piszą dziennikarze. Opublikowali też filmy z testów, którym poddawano broń różnych producentów. Grot wypadał w nich najgorzej.
Dołącz do dyskusji: „Łucznik” pozwał wydawcę Onetu i autorów tekstu o karabinku Grot. Chce 1 mln zł zadośćuczynienia
dawno usunięty... trzeba wiedzieć, o czym się pise