SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Kamil Durczok nie pisze już dla „Wprost”

Szef „Faktów” TVN Kamil Durczok zrezygnował z pisania felietonów do tygodnika „Wprost” (PMPG). - Zawsze będzie mile widziany na naszych łamach - mówi Wirtualnemedia.pl redaktor naczelny pisma Michał Kobosko.

Kamil Durczok zaczął publikować cotygodniowe felietony we „Wprost” w marcu br., niedługo po tym jak po zmianie redaktora naczelnego tygodnika (Tomasza Lisa zastąpił Michał Kobosko) z redakcji odeszła część dziennikarzy i felietonistów. Ostatni felieton Durczoka ukazał się w numerze „Wprost” z 29 października.

Jak ustalił portal Wirtualnemedia.pl, kilkutygodniowy brak felietonów Kamila Durczoka we „Wprost” nie oznacza przerwy w tej współpracy, tylko zrezygnowanie z niej przez dziennikarza. - Faktycznie, Kamil Durczok zakończył współpracę w charakterze felietonisty naszego tygodnika - potwierdza Michał Kobosko. - Zawsze jednak jest mile widziany na naszych łamach, jeżeli będzie się chciał na nich pojawić w innym charakterze, jako znakomity dziennikarz i publicysta - zaznacza Kobosko.

Kamil Durczok nie odpowiedział na razie na nasze pytanie o przyczynę zakończenia współpracy z „Wprost”.

Przypomnijmy, że na początku września ze swoimi felietonami we „Wprost” zadebiutował Szymon Hołownia, poprzednio piszący w „Newsweeku” (więcej na ten temat). Ponadto felietony we „Wprost” publikują Magdalena Środa, Marcin Król, Krzysztof Skiba, Krzysztof Daukszewicz i Tomasz Jastrun. - Na tę chwilę nie planujemy zwiększać liczby stałych felietonistów - mówi nam Michał Kobosko.

Z danych ZKDP wynika, że we wrześniu br. średnia sprzedaż „Wprost” wynosiła 66 985 egz. (zobacz szczegółowe dane).

Dołącz do dyskusji: Kamil Durczok nie pisze już dla „Wprost”

12 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Rod
Słuszna decyzja pana Kamila. "Wprost" cenzuruje posty internautów. Nie wiadomo po co wprowadzili (niedawno) możliwość komentowania artykułów, skoro stosują cenzurę. Myślą długo, kilkanaście godzin (co wyklucza ewentualną dyskusję, wymianę opinii), a potem ciach! Cenzura jest kłamstwem, a zatem "Wprost" kłamie!
odpowiedź
User
znawca
Moje zdanie jest jasne - wprost to teraz tandeta, wpisy Durczoka - szmira od zawsze. Durczok nie sprawdza się w pisaniu, niech siedzi i czyta prompter, z tego go nie wywalą, choć wielu widzom i tu się nie podoba. A wpisy? I jednym i drugim wyjdzie na dobre, co nie zmienia faktu, że wprost idzie na dno.
odpowiedź
User
utu
Wprost już nie ma pieniędzy, zewnętrzni autorzy nie dostają pieniędzy częśto już od sierpnia. Jeszcze udają, że nie idą na dno, ale idą.
odpowiedź