Jonny Crowe, prezes Onetu: zasięg w internecie jest przeceniany

Jonny Crowe, który od grudnia pełni obowiązki prezesa i dyrektora generalnego Onetu po odejściu Roberta Bednarskiego (więcej na ten temat), w wywiadzie dla Wirtualnemedia.pl mówi o tym jakie są różnice między Polską a Zachodem pod względem znaczenia portali horyzontalnych.

- Nie ma zbyt wielu państw na świecie, w których portale horyzontalne są tak silne jak tutaj. W Europie Zachodniej, Francji lub Wielkiej Brytanii silniejszą pozycję mają serwisy wertykalne, czy Facebook. Nawet Yahoo w Stanach Zjednoczonych, mimo że jest tam bardzo silną marką, nie ma relatywnie takiej pozycji, jaką ma Grupa Onet.pl w Polsce. Jest to częściowo spowodowane barierami językowymi (język polski to czasami przeszkoda nie do przeskoczenia dla wielu międzynarodowych firm), ale również przyzwyczajeniami polskich użytkowników, którzy cenią sobie rodzime portale - mówi Jonny Crowe.

Prezes Onetu tłumaczy, dlaczego Grupa zdecydowała się na zakup serwisu NK.pl mimo posiadania już własnego serwisu z grami. - Na gryonline.onet.pl znajdziemy gry, ale nie mamy tam zbudowanej społeczności graczy. To bardziej serwis, który w prosty sposób umożliwia użytkownikom grę i zabawę. Dzięki NK taką społeczność zaangażowanych graczy już posiadamy. To stworzy całkowicie inną jakoś w porównaniu do tego, co oferowaliśmy do tej pory. Zespół NK posiada duże doświadczenie w budowaniu tej społeczności, my mamy dużą siłę nabywczą, potężne wsparcie mediowe oraz bardzo dobre relacje ze studiami gier - mówi Crowe.

NK to kolejna inwestycja Onetu, wcześniej portal kupił serwis Opineo.pl i porównywarkę cenową Skapiec.pl. - Porównywarki cenowe są istotnym narzędziem dla naszych użytkowników. Dzielimy ten rynek z innymi graczami i mocno inwestujemy w przyszłość produktu. Jesteśmy bardzo blisko uruchomienia nowego serwisu z tego obszaru - zdradza szef Grupy Onet.pl.

Serwisy skupuje też Grupa Wirtualna Polska, która dzięki akwizycjom w grudniu 2014 roku przegoniła Grupę Onet-RASP pod względem liczby realnych użytkowników. Tak samo było w styczniu tego roku (więcej na ten temat).

Jonny Crowe podkreśla jednak, że -  zasięg jest przeceniany na rynku. - Jego wielkość oczywiście ma znaczenie, ale nie jesteśmy zainteresowani przepłacaniem za podmioty, które mają go zwiększyć. Dlatego nawet jeśli jakiś serwis gwarantuje szeroki zasięg, nie oznacza to jeszcze, że jest wart swojej ceny i od razu należy go przejąć. Serwis musi w długofalowej perspektywie zaoferować naszym użytkownikom coś więcej - mówi Crowe.

Prezes Onetu podkreśla, że Grupa Onet i Wirtualna Polska mają zupełnie inne cele. - Za nimi stoi inwestor, którego celem jest jak największy krótkoterminowy zwrot z inwestycji w trakcie nadchodzącego IPO. Z tego powodu pojawiają się różne “doniesienia”, które mają na celu ustawienie odpowiedniej ceny jeszcze zanim rynek na nią dobrze spojrzy. Jest to dla nich niezwykle ważne, aby pokonać nas w obszarze zasięgu w tym krótkim przedziale czasu, ponieważ pozwoli im to na uzyskanie wyższej ceny w trakcie debiutu giełdowego, na czym zyska inwestor finansowy. My nie mamy takiej presji, nasz biznes należy do trzech rodzinnych firm - wyjaśnia, podkreślając, że Onet jest nastawiony na cele długoterminowe.

Crowe wytyka też Wirtualnej Polsce, że dolicza do statystyk portalu wyświetlenia stron z nielegalnym kontentem i zarabia na reklamach emitowanych przy nim (chodzi o serwis Wrzuta.pl).  - To jedna z najdziwniejszych rzeczy na polskim rynku. Dla mnie to zachowanie nieetyczne - mówi Crowe. - Jeśli Wirtualna Polska zamknie serwis Wrzuta.pl, z ogromną radością powitam ich serwis VoD (z legalną treścią) na rynku - dodaje, komentując plany uruchomienia przez WP konkurenta dla VOD.pl.

Jonny Crowe opowiada też w rozmowie z Wirtualnemedia.pl o planach rozwoju oferty wideo w Onecie. Niedawno w serwisie VOD.pl uruchomiona została usługa OnetVOD+. - Płacąc jedynie 19,90zł miesięcznie użytkownik ma dostęp do setek fantastycznych filmów i seriali. Usługę można przetestować za darmo przez 30 dni. Działania marketingowe promujące VOD+ ruszą w ciągu kilku następnych tygodni - mówi Crowe.

Grupa Onet ma także plany zwiększenia produkcji własnego kontentu wideo - Posiadamy profesjonalne studio wideo w centrum Warszawy, a już za kilka tygodni ruszy nasze drugie studio na ulicy Domaniewskiej. Dzięki temu będziemy mogli realizować dużo więcej produkcji, w zależności od potrzeb i charakteru kanału. Kolejną inicjatywą, nad którą pracujemy, jest profesjonalny system archiwizacji i zarządzania treściami wideo. Takie systemy są obecnie używane tylko w dużych telewizjach, więc jest do dla nas spora inwestycja - zdradza Crowe.

Portal myśli nawet o realizacji seriali i filmów, np. we współpracy z partnerami. - To dla nas naturalna konsekwencja działań odpowiadająca na potrzeby rynku i samych użytkowników. Poważnie podchodzimy do tematu produkcji filmów i seriali, ponieważ jest to jeden z elementów naszej długofalowej strategii rozwoju biznesu wideo - mówi Crowe.

Prezes Onetu nie widzi zagrożeniu w Facebooku, który coraz więcej użytkowników traktuje jako portal. - Jeśli będziemy dostarczać najlepszy kontent, to wygramy walkę z konkurencją. Naszą przewagą są wydawcy, redaktorzy i korekta, tymczasem na tablicy Facebooka znajdziemy wiele różnych, często niewyselekcjonowanych informacji, niekoniecznie pochodzących ze sprawdzonych źródeł - wyjaśnia.

Jonny Crowe kierować ma Grupą Onet tylko przez pewien czas. - Z przyczyn osobistych nie mogę przeprowadzić się tu na stałe. Uważam również, że polska firma powinna być kierowana przez Polaka - on najlepiej będzie rozumiał wymagania lokalnego rynku - wyjaśnia. Poszukiwania nowego prezesa dla Grupy Onet trwają.

Z Jonnym Crowe, p.o. prezesa Grupy Onet, rozmawiamy m.in. o ostatnich akwizycjach spółki, rywalizacji z Wirtualną Polską o miano lidera w polskim internecie, planach rozwoju oferty wideo i znaczeniu mediów społecznościowych.