Jacek Karnowski
Na pytania odpowiada Jacek Karnowski szef reporterów codziennegoserwisu informacyjnego TV Puls - "Puls Raport".
Motto życiowe | Wymagajmy od siebie nawet gdy nikt od nas niewymaga |
Data i miejsce urodzenia | 3 września 1976 roku, Koszalin |
Studia | Socjologa na UW |
Mieszkam | Fizycznie w Warszawie, duchowo naWarmii |
Pierwsze zarobione pieniądze... | "Kontrakt" na uprawę szpinaku w II klasiepodstawówki; odbiorcą była mama. Zyski dzieliliśmy z bratem napół. |
Pierwsza praca (w mediach) | "Gazeta Olsztyńska". Na poważnie Sekcja PolskaBBC |
Dotychczasowa prace | Sekcja Polska BBC, "Wiadomości TVP1", PolskieRadio, Telewizja Puls |
Moja praca to& | Ważna część życia. Także miejsce, gdzie ciąglemogę się uczyć, co uważam za wielki, rzadko doceniany przywilejdziennikarzy |
Nie chciałbym pracować dla& | Kogoś, kto nie chciałby, żebym dla niegopracował. Także dla kogoś, kto zabraniałby mi mówić, comyślę. |
Szefem jestem | Wymagającym, ale i wyrozumiałym, chętniedzielącym się sukcesem |
U pracowników cenię | Pracowitość, lojalność i kreatywność |
Nie przyjąłbym do pracy | Osoby zmanierowanej; moim zdaniem jeden znajwiększych i niestety dość częsty dziennikarski grzech |
Konkurencja to& | Rzecz normalna, nie przeraża mnie. Ale za bardzokonkurencją i jej opiniami nie należy się przejmować, w tymzawodzie pochwały to towar wyjątkowo deficytowy, a jeżeli już sięzdarzają, to często mają drugie dno. |
Czuję satysfakcję, gdy& | Moja kochana żona uzna, że coś zrobiłem dobrze;jest moim najważniejszym recenzentem |
Najbardziej stresuje mnie& | Stresuje mnie, gdy jestem nieprzygotowany doprogramu; |
Niezastąpiony gadżet | Z gadżetów używam tylko komórki, więc nie mamwiększego wyboru: komórka |
Najwięcej zarobiłem na... | BBC World Service płaciło naprawdę nieźle,zwłaszcza za nadgodziny i dyżury weekendowe |
Hobby | Ostatnio motocykl i starożytna Grecja, poza tymAnglia, książki i piłka nożna |
Sporty ekstremalne dla mnie to | Rzecz raczej nie dla mnie. W wolnym czasie szukamraczej spokoju niż adrenaliny |
Wakacje spędzam | Bardzo różnie; ostatnio na Węgrzech i naKrecie |
W kuchni moją specjalnością jest... | Angielskie ciasteczka w oryginale nazywane"Scones"; jedno z ulubionych dań tolkienowskich Hobbitów, cosprawia, że mają baśniowy posmak. Poza tym gotuję zupy. |
Seks to dla mnie... | Prywatna sprawa |
Zawsze znajdę czas na... | Parę stron lektury |
Pensja wystarcza mi | Wszystko, co niezbędne do dobregożycia |
Telefon komórkowy to dla mnie | Trochę "smycz", ale też ważne narzędziepracy |
Brzydzę się... | Koniunkturalizmem |
Zazdroszczę... | Po dłuższym namyśle nie mogę niczegoznaleźć |
Boję się... | O zdrowie - swoje i bliskich |
Marzę o ... | Podróży dookoła świata i sporej gromadcedzieci |
Internet to dla mnie | Medium coraz ważniejsze i nieocenione źródłoinformacji. Niestety, to także "morderca" prasy, co nie jest dobrąwiadomością dla dziennikarzy |
Polityka to dla mnie... | Gra bez reguł tylko dla najtwardszych zawodnikówz ogromną wyobraźnią. Ale także sfera, w której wyraża siępatriotyzm i miłość ojczyzny |
Czytanie gazety zaczynam od... | Strony pierwszej, potem komentarze i opinie; nadeser strony sportowe |
Ulubiona gazeta/czasopismo | "Plus Minus" Rzeczpospolitej; ogólnie czytamwszystko, co wpadnie mi w ręce. W Londynie także "The DailyTelegraph", który uważam za jedną z najlepszych gazet naświecie |
Ulubiona audycja radiowa | Wszelkie serwisy informacyjne, których słuchamnałogowo; najczęściej w "Trójce" i "Jedynce". |
Ulubiony program TV | Nie mam; ogólnie preferują gadającegłowy |
Ulubiona książka | Jednej nie wskażę, bo dobrych książek jestmnóstwo. Ostatnio wielkie wrażenie zrobiła na mnie "Droga Donikąd"Józefa Mackiewicza. Wszystkim polecam też "Montaż" WładimiraWołkowa. |
Ulubiony obraz | "Las Meninas"Velazqueza |
Ulubiona melodia | Z muzycznym słuchem u Karnowskich jest bardzokiepsko. |
Ulubiony film | Brytyjski serial komediowy "Yes,minister" |
Ulubiona strona internetowa | Najważniejsze portale; często zaglądam też naForum Frondy, www.fronda.pl |
Jestem... | Szczęśliwym i spełnionym człowiekiem |
Dołącz do dyskusji: Jacek Karnowski