SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

KRRiT: składka audiowizualna może wynosić 8,33 zł i być pobierana z podatkiem, mniej reklam w mediach publicznych

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przypomniała wczoraj swoją koncepcję finansowania mediów publicznych z końca 2015 roku: składka audiowizualna w wysokości 8,33 zł miesięcznie pobierana z podatkiem oraz ograniczenie czasu reklamowego w mediach publicznych, nawet do 4 minut w godzinie.

fot. Shutterstock.com fot. Shutterstock.com

W ostatnich tygodniach politycy PiS zapowiadali projekt nowej ustawy abonamentowej, mającej znacząco zwiększyć pobieranie tej opłaty i wzmocnić finansowo media publiczne. Prezes PiS Jarosław Kaczyński w miniony weekend stwierdził, że projekt jest już w zasadzie gotowy. - Sądzę, że to sprawa może nie najbliższych tygodni, ale na pewno niewiele dłuższego czasu, kiedy ta ustawa przejdzie przez parlament - powiedział.

Przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański zaznaczył w poniedziałek, że trwają jeszcze dyskusje dotyczące kluczowych spraw w ustawie m.in. tego jak należy pobierać abonament: czy jak dotychczas ma za to odpowiadać Poczta Polska, czy urzędy skarbowe (a abonament będzie płacony razem z podatkiem). - Po jakie instrumenty sięgnąć, żeby rzeczywiście egzekwować tę opłatę, a sięgnięcie po niektóre instrumenty może powodować niechęć obywateli - zaznaczył. Dodał, że rządzący najpierw będą starali się uszczelnić pobieranie abonamentu, a jeśli się nie uda - zostanie wprowadzona zamiast niego składka audiowizualna (procedowanie projektu ustawy o składce wstrzymano w połowie ub.r., bo wymaga notyfikacji w Komisji Europejskiej).

W czwartek Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przypomniała, że pod koniec 2015 roku przygotowała propozycję nowego modelu funkcjonowania mediów publicznych obejmującą także system ich finansowania. Koncepcję opracowało kilka departamentów KRRiT wspólnie z biurem kontrolingu i restrukturyzacji TVP oraz firmami Trusted Information Consulting, InterService, Handikap Audyt. Krajowa Rada zaznaczyła, że od początku jej obecnej kadencji, czyli września ub.r., we współpracy z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz nadawcami publicznymi i gronem ekspertów prowadziła prace zmierzające do zaktualizowania tej koncepcji, opracowania nowego modelu funkcjonowania mediów publicznych w Polsce.

Efektem jest propozycja składni audiowizualnej, którą jako daninę publiczną będą musiały płacić osoby płacące podatek PIT, osoby ubezpieczone w KRUS (czyli głównie rolnicy) oraz firmy i instytucje płacące podatek CIT. - Rejestr tych podmiotów mógłby powstać na bazie istniejących rejestrów referencyjnych prowadzonych przez instytucje publiczne (Ministerstwo Finansów, KRUS uzupełnione o bazę PESEL) - sugeruje KRRiT.

Według Krajowej Rady takie określenie płatników składki jest lepsze niż nałożenie tej daniny na gospodarstwa domowe. To drugie pojęcie jest bowiem mnie precyzyjne w tym kontekście, m.in. z uwagi na mobilność ludzi.

Autorzy koncepcji proponują, że składka audiowizualna może wynosić 8,33 zł miesięcznie, co dałoby rocznie 2,68 mld zł na media publiczne. Ma to wystarczyć na sfinansowanie bieżącej działalności mediów oraz ich rozwoju programowego i technologicznego. KRRiT zaznacza, że przy ustalaniu wysokości składki wzięła pod uwagę różne czynniki m.in. oszacowała koszty, które media publiczne będą musiały ponieść do 2020 roku. - W tym celu KRRiT zwróciła się do TVP, a za jej pośrednictwem do Polskiego Radia SA i rozgłośni regionalnych Polskiego Radia z prośbą o przedstawienie katalogu projektowanych zadań oraz inwestycji w perspektywie najbliższych 5 lat wraz z wyliczeniem, jakie środki publiczne powinny zostać zaangażowane do sfinansowania założonych celów. Na podstawie tych informacji możliwe było ustalenie kwot niezbędnego finansowania publicznego dla poszczególnych spółek mediów publicznych w perspektywie średniookresowej - opisuje Krajowa Rada.

- Zdecydowane zwiększenie strumienia środków publicznych skierowanych do mediów publicznych oznacza nie tylko uatrakcyjnienie ich programu. Środki te będą oddziaływały na gospodarkę, w szczególności na rynek producentów audiowizualnych, rynek nadawania i nowych technologii, a także będą miały pozytywny wpływ na rynek pracy - uważa KRRiT.

Według tej koncepcji za pobieranie powszechnej składki audiowizualnej będzie odpowiadało Ministerstwo Finansów (któremu podlegają m.in. urzędy skarbowe), które będzie przekazywać je KRRiT do rozdzielenia między nadawców. Dodatkowe środki z tej opłaty mają sprawić, że media publiczne ograniczą emisję reklam nawet do 4 minut w ciągu godziny (obecnie tak samo jak nadawcy prywatni mogą emitować 12 minut reklam na godzinę, przy czym nie mogą przerywać reklamami programów). Ponadto ma zostać utworzony Fundusz Jakości ze środkami dla nadawców i producentów prywatnych.

Opłacanie abonamentu RTV to obowiązek ustawowy. Nie zwalnia z niego płacenie rachunków za telewizję kablową czy satelitarną. Mimo tego ściągalność abonamentu nie jest duża. Z danych KRRiT wynika, że w zeszłym roku z 13,57 mln gospodarstw domowych zarejestrowane odbiorniki miało 6,72 mln gospodarstw, z których połowa była ustawowo zwolniona z abonamentu RTV, a terminowo płaciło go jedynie 1,06 mln gospodarstw. Poczta Polska wyliczyła, że zaległości z tytułu niepłacenia abonamentu na koniec 2015 roku wyniosły w Polsce ponad 1,7 mld zł. Z tego 1,58 mld zł to ubytek z tytułu używania niezarejestrowanych odbiorników w gospodarstwach domowych. Natomiast 700 mln zł to ubytek spowodowany niewnoszeniem terminowo opłat przez zarejestrowanych abonentów.

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie podwyższyła opłat abonamentowych w 2017 roku. Za używanie odbiornika RTV zapłacimy tyle samo co w 2016 roku - 22,70 zł miesięcznie.

Dołącz do dyskusji: KRRiT: składka audiowizualna może wynosić 8,33 zł i być pobierana z podatkiem, mniej reklam w mediach publicznych

19 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
rozbawiony socjalistami z piSSu
Zmiany stawek i koncepcji szybsze niż na Wall Street :D Towarzysz Czabański rzuca w przestrzeń publiczną co chwilę nową narodowosocjalistyczną myśl. Każda niekonstytucyjna. Każda wg obliczeń z sufitu. Każda nierealna. Do boju dzieci rewolucji :)
0 0
odpowiedź
User
czytelnik
Czy coś jest robione w sprawie akceptacji Unii Europejskiej w sprawie nowego abonamentu, czy po prostu zarzucili pomysł zamiast zwyczajnie działać? Powoli, ale skutecznie?
0 0
odpowiedź
User
Andrzej
Osoby wezwane do zapłaty abonamentu powinny przeczytać Kodeks Spółek Prawa Handlowego, który stanowi, że abonament jako forma rozliczenia finansowego jest możliwy jeżeli obie strony umowy cywilno-prawnej zaakceptują jej warunki i dojdzie do zawarcia takiej umowy. Telewizja Polska SA jedynie na podstawie takiej umowy może wystąpić do drugiej strony o wypełnienie swojego umownego zobowiązania. Stworzona TVP SA - jest innym podmiotem gospodarczym niż peerelowska TVP i po przekształceniu w spółkę, jako osoba prawna powinna takie umowy z odbiorcami swoich programów zawrzeć, gdyż jako spółka prawa handlowego nie może postąpić inaczej. Żaden posiadacz telewizora w Polsce nigdy nie zawierał umowy ze spółką TVP SA. Ustawa o tzw. abonamencie dotyczyła TVP, która była w PRL-u firmą państwową, i która działała na zupełnie innych zasadach, w której obowiązywały ograniczenia płacowe. Ale rządzący się chcieli płacić swoim sprzedajnym pupilom krociowe wynagrodzenia to powstała TVP SA jako spółka prawa handlowego mogła już tak działać, biznes - to biznes i co komu do tego, żadne ustawy kominowe już nie obowiązywały. Zapomniano tylko, że ustawa o abonamencie też już ich nie dotyczy i tu popełniono błąd. Reasumując, ci co płacą datki na TVP SA robią to z przyzwyczajenia oraz z braku wiedzy, nie orientują się, że nie muszą tego robić. Wysoko opłacana Rada Nadzorcza TVP Spółka Akcyjna powinna być natychmiast odwołana i postawiona w stan oskarżenia pod zarzutem nienależytego sprawowania swoich funkcji, podobnie jak Zarząd Spółki za bezczynność i świadome generowanie strat. Planowane na ten rok straty TVP SA to ponad 60 mln zł. Pytanie co na to właściciel udziałów - pewnie też liczy na narodową zrzutkę, bo "ciemny" lud jest cyklicznie straszony w mediach komornikami, egzekucjami i firmami windykacyjnymi, a pranie mózgów powoduje, że ludzie coraz mniej kumają i ze strachu lub dla świętego spokoju w zębach kasę przyniosą Niech wyślą do Nas wszystkich obywateli propozycje umowy. Proszę o uwagi co do sposobu rozumienia sprawy
0 0
odpowiedź