Po rebrandingu HBO Max na Max walka z udostępnianiem haseł
Wiosną w Europie HBO Max zmieni nazwę na Max. Z kolei pod koniec roku odświeżony serwis streamingowy zacznie walkę z udostępnianiem haseł osobom spoza gospodarstwa domowego. Dotychczas platforma Warner Bros. Discovery dystansowała się od rozwiązań wprowadzonych przez Netfliksa i zapowiadanych przez Disney+.
Wired.com poinformował, że zapowiedź zmiany strategii koncernu padła podczas konferencji Morgan Stanley Technology, Media & Telecom. O planach walki z dzieleniem się danymi do logowania mówił tam szef WBD ds. streamingu i gier JB Parette. Szczegóły są owiane tajemnicą. Wiadomo tylko, że Max zacznie walczyć z procederem udostępniania haseł do końca roku. W Polsce platforma łącząca w sobie treści m.in. HBO, Cartoon Network, DC, Discovery zadebiutuje wiosną. Ostatnio serwis pojawił się w krajach Ameryki Łacińskiej. Podwyższono nieznacznie ceny pakietów. Tańsza jest tylko opcja z reklamami. Treści 4K są dostępne tylko w najdroższej opcji.
Do tej pory HBO Max przymykał oko na dzielenie się hasłami
Pod koniec maja walkę z dzieleniem się hasłami m.in. na polskim rynku rozpoczął Netflix. Poprosił użytkowników korzystających z aplikacji na Smart TV o wskazanie głównego gospodarstwa domowego. Później zaczął odcinać osoby z innych domostw od aplikacji. Platforma wprowadziła możliwość dokupienia dla nich dostępu za 9,99 zł. W planie premium można dodać do konta dwóch takich użytkowników. Polscy internauci szybko znaleźli sposoby na ominięcie blokady współdzielenia kont.
W czerwcu ub.r. serwis streamingowy HBO Max rozesłał swoim subskrybentom e-maila zatytułowanego „Ważne informacje dotyczące Twoich Warunków Korzystania”. Zobowiązał się do niewykonania części postanowień ze swojego regulaminu. Wśród nich są punkty dotyczące osób, które możemy upoważnić do korzystania z naszego konta. To osoby spoza gospodarstwa domowego.
„Możemy ograniczyć maksymalną liczbę Upoważnionych Użytkowników, których Użytkownik może dodać albo którzy będą mogli jednocześnie korzystać z Platformy. Upoważnionymi Użytkownikami mogą być tylko członkowie najbliższej rodziny albo gospodarstwa domowego” – można przeczytać w regulaminie HBO Max. Tym samym dostęp dla najbliższej rodziny, nawet w innym domostwie jest legalny.
Także polski oddział WBD dystansował się od działań Netfliksa. - Uważam, że procederu współdzielenia kont nie da się ograniczyć. A walka z takim oddolnym działaniem i reakcją użytkowników jest „walką z wiatrakami”. Jeśli cena subskrypcji jest rozsądna i atrakcyjna, to nie będzie potrzeby dzielenia się dostępem - mówił na początku 2023 roku Wirtualnemedia.pl Maciej Gozdowski, szef digitalu TVN Warner Bros. Discovery.
Inni chcą powtórzyć sukces Netfliksa
Netflix też w pierwszych latach działalności zachęcał użytkowników do dzielenia się hasłami z rodziną, znajomymi czy partnerami. Nowa strategia szybko przyniosła mu jednak dodatkowe przychody. Na koniec czerwca ub.r., a więc bezpośrednio po jej wdrożeniu na większości rynków, Netflix miał na całym świecie 238 mln płacących użytkowników, co stanowi wzrost o 5,9 mln. W I kwartale ub.r., czyli okresie bez blokady współdzielenia kont w większości krajów, firma pozyskała tylko 1,75 mln nowych subskrybentów.
Na walkę z udostępnianiem haseł zdecydował się Disney+. Użytkownicy platformy z wybranych rynków otrzymali w lutym e-maile, że od 14 marca będą wprowadzane ograniczenia blokujące współdzielenie kont z osobami z innych gospodarstw domowych. Subskrybentom, którzy nie będą przestrzegać regulaminu grozi ograniczenie lub usunięcie konta.
Dołącz do dyskusji: Po rebrandingu HBO Max na Max walka z udostępnianiem haseł