Spadły wpływy „Gazety Polskiej” ze sprzedaży, wzrosły z reklam. 613 tys. zł odpisu dot. Ruchu
W ub.r. Niezależne Wydawnictwo Polskie, wydawca „Gazety Polskiej”, zanotowała spadek przychodów o 0,4 proc. do 17,94 mln zł oraz zysku netto z 311,9 do 305,8 tys. zł. Firma spisała na straty 613,3 tys. zł należności od Ruchu - wynika z analizy portalu Wirtualnemedia.pl.
W sprawozdaniu złożonym w KRS Niezależne Wydawnictwo Polskie poinformowało, że przychody ze sprzedaży egzemplarzowej „Gazety Polskiej” zmalały w ub.r. o ok. 14 proc. (nie podano, ile wyniosły), przy czym z prenumeraty papierowej wzrosły o ok. 20 proc., a z tej elektronicznej - o ok. 6 proc.
Według danych ZKDP w ub.r. średnia sprzedaż ogółem „Gazety Polskiej” wynosiła 21 875 egz., o 18,5 proc. mniej niż rok wcześniej.
Za to przychody reklamowe zwiększyły się o 4,4 proc. - Zrealizowano założenia zwiększenia zainteresowania podmiotów zewnętrznych wydatkami na reklamę zaproponowaną w modelu „pakietowym" tzn. zarówno w prasie wzbogaconej o dodatki tematyczne związane z wydarzeniami państwowymi i ekonomicznymi, stronie internetowej, VOD , jak również w organizowanych eventach - wyliczono.
- W roku 2019 w ramach działań eventowych Spółka zorganizowała wydarzenia specjalne, m.in.: Gala Człowiek Roku 2018, współorganizacja Kolędowania oraz Koncertu Vivat 3 Maj, organizacja Forum Energetycznego oraz współudział w forach ekonomicznych i kongresach gospodarczych; dodatkowym aspektem mającym związek ze wzrostem przychodów z reklam była inwestycja w dalszy rozwój w Spółce działu reklamy, marketingu i promocji oraz jednoczesnym ograniczeniem wydatków na zewnętrzną agencję reklamową - opisano.
Koszty 6 proc. w dół, 618 tys. odpisów
Wydatki operacyjne wydawcy „Gazety Polskiej” wyniosły w ub.r. 16,95 mln zł, co wobec 18,05 mln zł rok wcześniej oznacza spadek o 6,1 proc. Nakłady na usług obce zmalały z 10,43 do 8,32 mln zł, natomiast na wynagrodzenia wzrosły z 3,62 do 3,88 mln zł, a na ubezpieczenia społeczne i inne świadczenia pracownicze - z 292,8 do 369,4 tys. zł.
Na koniec ub.r. firma zatrudniała 38 pracowników etatowych i współpracowała z 66 osobami.
Koszty zużycia materiałów i energii poszły w górę ze 195,9 do 288,7 tys. zł, a pozostałe koszty rodzajowe - z 3,43 do 4,05 mln zł. Przełożyło się to na wzrost wyniku sprzedażowego z 46,4 tys. zł straty do 983,2 tys. zł zysku.
Pozostałe wynik rentowności pogorszył znacząco wzrost pozostałych kosztów operacyjnych z 6,6 do 911,2 tys. zł oraz kosztów finansowych z 15,1 do 255,4 tys. zł. W sprawozdaniu firma podała, że dokonała dwóch odpisów należności: 613,3 tys. zł od Ruchu i 43 tys. zł od Franpress.
Ruch wiosną ub.r. podpisał z wierzycielami dwa porozumienia układowe, jesienią zaakceptowane przez sąd. Niezależne Wydawnictwo Polskie jest objęte tym drugim dotyczącym wierzycieli, wobec których kolporter miał do 1 mln zł zaległych zobowiązań. Na mocy układu umorzono je o połowę.
98 tys. zł na dywidendę
Zysk brutto wydawcy „Gazety Polskiej” zmalał z 471,1 do 417,6 tys. zł, a zysk netto - z 311,9 do 305,8 tys. zł. Na początku czerwca wspólnicy spółki zdecydowali, że z zeszłorocznego zysku 98,4 tys. zł zostanie przeznaczone na dywidendę (po 600 zł na akcję), a 207,4 tys. zł na pokrycie straty z wcześniejszych lat.
Kapitał firmy dzieli się na 164 udziały. Największym udziałowcem jest jej prezes Tomasz Sakiewicz z 27 udziałami.
Kierownictwo Niezależnego Wydawnictwa Polskiego zapowiedziało, że dalej będzie rozwijać ofertę marketingową i cyfrową. - W związku z oczekiwaniami naszych partnerów biznesowych dotyczących reklamowania się nie tylko na łamach prasy, Zarząd Spółki w roku 2020 w swoich działaniach będzie zmierzał do ofertowania zintegrowanego koszyka usług, łącząc reklamę w tytule „Gazety Polskiej" wraz z organizacją eventów oraz specjalnych akcji sprzedażowych - stwierdziło.
- Ponadto wraz ze wzrostem znaczenia w sferze nie tylko biznesowej ale również społecznej rosnącego zapotrzebowania na e-wydania prasy, Zarząd zamierza postawić na dalszy rozwój tej części działalności, nie ograniczając jednak ilości wydań papierowych tygodnika - dodało.
Zarząd spółki zaznaczył, że w związku z epidemią koronawirusa „podejmuje działania zmierzające do zmiany strategii wydawniczej dostosowanej do obecnej i najbliższej przyszłości”.
- Ponadto ryzyko w aspekcie transformacji na rynku reklam oraz dodatkowo spadku czytelnictwa, zarząd definiuje jako wystąpienie możliwych niekorzystnych zmian na rynku mediów - stwierdzono w sprawozdaniu.
W kwietniu br. średnia sprzedaż ogółem „Gazety Polskie” spadła rok do roku o 4 proc. do 20 483 egz.
Dołącz do dyskusji: Spadły wpływy „Gazety Polskiej” ze sprzedaży, wzrosły z reklam. 613 tys. zł odpisu dot. Ruchu
Jeżeli sprzedaż gazet spadła o 14% a reklamy wzrosła o 4% (zakładając że nie ma innych kategorii sprzedaży) wychodzi na to, że sprzedaż gazet to marne 3,6 mln w 2018 i 3,1mln w 2019. Wpływy miesięczne 260 tys. To tyle co dobry sklep mięsny :-)
Cała tas machina jest sponsorowana z naszych podatków, podobnie jak TVP czy Sieci.
Kiedyś dopłacały do tego SKOKi (5 mld strat pokryte przez podatników) a teraz kolejne miliardy na hejt.