Wpływy Fortuny w ub.r. wzrosły o 21 proc. Przez epidemię mają zmaleć o 37 proc., 56 punktów sprzedaży do zamknięcia

Wpływy firmy Fortuna Online Zakłady Bukmacherskie prawie w całości pochodzą z zakładów bukmacherskich. Przychody z tego obszaru zwiększyły się z 1,733 mld zł w 2018 roku do 2,106 mld zł w ub.r.

Firma na koniec roku miała 581 stacjonarnych punktów sprzedaży - 398 własnych i 183 działające w oparciu o umowy agencyjne. Rok wcześniej należało do niej 585 punktów, 373 własnych i 212 agencyjnych.

Spółka prowadzi też sprzedaż zakładów w swoim serwisie internetowym, który w październiku ub.r. zanotował 906,6 tys. użytkowników i 24,61 mln odsłon (według danych Gemius/PBI). W sprawozdaniu złożonym w KRS nie wyszczególniła, jaką część sprzedaży zrealizowano w punktach stacjonarnych, a jaką w serwisie internetowym.

Wpływy Fortuny z pozostałej działalności zmalały rok do roku z 217 do 82 mln zł. Przychody z usług wydawniczych poszły w dół z 98,9 do 45,7 mln zł, z druku ofert i wyników - z 81,2 do 31,5 mln zł, a pozostałe przychody - z 36,9 do 4,8 mln zł.

Ponad tysiąc pracowników, umowy sponsorskie na dłużej

Koszty operacyjne Fortuny wyniosły w ub.r. 2,01 mld zł, w porównaniu z 1,66 mld zł rok wcześniej wzrosły o 351 mln zł (21,1 proc.), z czego wartość sprzedanych towarów i materiałów zwiększyła się z 1,27 do 1,55 mld zł, a zapłaconych podatków i opłat - z 218,27 do 265,15 mln zł.

Nakłady na usługi obce poszły w górę z 96,65 do 105,49 mln zł. Firma nie podaje, ile przeznacza na marketing, natomiast podobnie jak inni bukmacherzy w dużym stopniu promuje się poprzez sponsoring sportu. Na początku ub.r. przedłużyła do 2022 roku umowę, w ramach której jest sponsorem głównym Legii Warszawa, klub zaznaczył, że wartość kontraktu jest o 20 proc. wyższa niż przy poprzednim.

W połowie 2018 roku Fortuna została sponsorem tytularnym piłkarskiej I Ligi (to w praktyce drugi poziom rozgrywek po Ekstraklasie), umowę podpisano na trzy lata. W ub.r. firma podpisała umowy sponsorskie z klubami piłkarskimi Stomil Olsztyn i Radomiak Radom, kontynuowała też taką współpracę z klubami, Miedź Legnica, Wigry Suwałki, Podbeskidzie Bielsko-Biała i Raków Częstochowa oraz Polskim Związkiem Narciarskim. Natomiast w połowie ub.r. wygasł jej kontrakt z GKS Katowice.

Wydatki Fortuny na wynagrodzenia zwiększyły się rok do roku z 39,58 do 42,68 mln zł (z czego koszty ubezpieczeń społecznych i innych świadczeń pracowniczych poszły w górę z 7,96 do 9,1 mln zł). Liczba pracowników firmy wzrosła z 977 osób średnio w 2018 roku do 1 045 w ub.r.

Czytaj więcej: Wygraj 10 tys. dolarów

83,5 mln zł na dywidendę, pożyczki dla współwłaściciela

Znacząco poprawiły się wyniki rentowności Fortuny. Zysk sprzedażowy poszedł w górę z 71,61 do 93,14 mln zł, zysk operacyjny - z 71,24 do 92,71 mln zł, zysk brutto - z 71,56 do 92,47 mln zł, a po uwzględnieniu podatku dochodowego (wzrósł z 13,71 do 17,97 mln zł) zysk netto - z 57,85 do 74,5 mln zł.

Udziałowcami firmy są Fortuna Game (ma dwie trzecie udziałów) i Fortuna Entertainment Group (jedna trzecia).

W drugiej połowie czerwca zdecydowali, że w formie dywidendy zostanie im wypłacony cały zeszłoroczny zysk netto, a także 9 mln zł z niepodzielonego jeszcze zysku z 2018 roku.

W grudniu 2018 roku Fortuna pożyczyła Fortunie Entertainment Group 15 mln euro, a w styczniu ub.r. - 10 mln zł. - Obecnie prowadzone są rozmowy z udziałowcami dotyczące wypłaty dywidendy. Według obecnego stanu rozmów wypłata dywidendy odbywać się będzie częściowo poprzez potrącenie z pożyczką - dotyczy to udziałowca FEG oraz udzielenie pożyczki przez Fortuna Game - zaznaczono w sprawozdaniu Fortuny.

Cięcia wskutek epidemii

W połowie marca br. w związku z epidemią koronawirusa wstrzymano zdecydowaną większość rozgrywek sportowych, zaczęto je przywracać w połowie maja. Piłkarskie Euro 2020 i letnie igrzyska olimpijskie zostały przełożone na przyszły rok.

W oczywisty sposób przełożyło się to na wyniki firm bukmacherskich. Mogą o tym świadczyć wyniki odwiedzalności serwisów STS, LVbet i Fortuny, które w marcu zmalały rok do roku o 25 proc. użytkowników i 70 proc. odsłon (według badania Gemius/PBI).

Fortuna w sprawozdaniu poinformowała, że 16 marca tymczasowo zamknęła swoje wszystkie punkty stacjonarne i wprowadziła inne oszczędności. - W celu ograniczenia kosztów zostały zawieszone wszystkie akcje marketingowe i reklamowe. Ograniczone zostały podróże służbowe i szkolenia. Spółka podjęła rozmowy z organizatorami imprez sportowych w celu obniżenia kosztów opłat za wykorzystanie wyników sportowych w swojej ofercie. Dotyczy to przede wszystkim opłat do PZPN i Ekstraklasy - wyliczono.

Firma zdecydowała, że zamkniętych zostanie 56 jej nierentownych punktów stacjonarnych. Podjęła też negocjacje dotyczące czynszów, chce żeby w okresie zamknięcia jej placówek zostały obniżone o 60 proc. Ponadto złożyła wniosek o dofinansowanie wypłat dla pracowników w ramach tzw. tarczy antykryzysowej oraz wydłużenie do sierpnia terminu zapłaty podatku dochodowego za ub.r.

Fortuna poinformowała, że w marcu je przychody zmalały o ok. 35 proc. w porównaniu z lutym. W całym br. spodziewa się ich spadku o 37 proc.

W sprawozdaniu, sporządzonym pod koniec maja, firma prognozowała, że rozgrywki sportowe zostaną wznowione w trzecim kwartale. - Kwartał drugi, będzie więc najtrudniejszym okresem dla spółki również z powodu odwołania Euro 2020. Zwykle w okresie tych rozgrywek spółka uzyskuje bardzo wysokie obroty, co zostało ujęte we wcześniejszych budżetach - zaznaczono.