Elżbieta Bieńkowska: pieniądze z UE będą teraz wspierać głównie innowacyjność polskich firm
W nowej unijnej perspektywie finansowej Polska postawi na rozwój innowacyjności firm. Ministerstwo Rozwoju Regionalnego w programie Inteligentny Rozwój i w programach regionalnych planuje działania zmierzające do budowania w firmach większego potencjału badawczo-rozwojowego i zachęcania ich do współpracy z naukowcami. Dziś innowacyjność polskich przedsiębiorstw blokuje to, że większość z nich nie posiada w swoich strukturach komórek badawczo-rozwojowych.
Ministerstwo Rozwoju Regionalnego konsultuje projekt Umowy Partnerstwa 2014-2020. Dokument określa strategię wykorzystania unijnych funduszy, którymi Polska będzie dysponować w ciągu najbliższych siedmiu lat. Na realizację polityki spójności w latach 2014-2020 Polska otrzyma z Unii 72,9 mld euro. Największa pula środków ma zostać przeznaczona na zrównoważony transport (21 mld euro) oraz na innowacje (9,7 mld euro). W tym drugim przypadku chodzi głównie o rozwój innowacyjności w polskich firmach oraz na finansowanie badań naukowych na uczelniach.
– Mamy cały pakiet bardzo szczegółowo rozpisanych działań, idących w kierunku budowania większego potencjału badawczo-rozwojowego w firmach i większej współpracy z uczelniami – zarówno w programie Inteligentny Rozwój i w programach regionalnych, bo to są dwa adresy dla firm – mówi Elżbieta Bieńkowska, minister rozwoju regionalnego.
Podkreśla, że w rozwoju innowacyjności polskich przedsiębiorstw przeszkadza przede wszystkim fakt, że nie posiadają one w swoich strukturach wyspecjalizowanych komórek badawczo-rozwojowych.
– To jest ich pięta achillesowa – podkreśla minister. – Poza tym polskie uczelnie nie wymyślają produktów na rynek i to chcemy zmienić – deklaruje.
Wsparcie firm i uczelni ma się odbywać za pośrednictwem różnych działań rozpisanych w ramach poszczególnych programów.
– Mamy w Programie Operacyjnym Inteligentny Rozwój właściwie dwa pakiety: jeden skierowany do wyższych uczelni, drugi do firm, by we współpracy tworzyły produkty wysoko przetworzone, które Europa i świat będą chcieli kupować, a żeby nie kupowały ich z zewnątrz – podkreśla Elżbieta Bieńkowska.
W ramach programu projekty mają być realizowane „od pomysłu do przemysłu”, co oznacza wsparcie całego cyklu tworzenia innowacji.
– Czyli finansowanie badań naukowych, potem wdrożenie prototypu oraz wprowadzanie na rynek gotowego produktu – wyjaśnia minister.
Projekt Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój w przyszłym miesiącu ma trafić do konsultacji społecznych.
Jak podkreśla Bieńkowska, resort chce, by wdrażanie środków z polityki spójności rozpoczęło się jak najszybciej. Jej zdaniem czwarty kwartał 2014 r. byłby do tego właściwym momentem. Pieniądze mają być przyznawane w ramach sześciu programów krajowych i szesnastu regionalnych. Na innowacje resort rozwoju regionalnego przeznaczył 9,7 mld euro, w tym 7,6 mld na program Inteligentny Rozwój. Zastąpi on realizowaną obecnie Innowacyjną Gospodarkę.
Dołącz do dyskusji: Elżbieta Bieńkowska: pieniądze z UE będą teraz wspierać głównie innowacyjność polskich firm