Dzieci Bronisława Komorowskiego nagrały dla niego spot wyborczy (wideo)
W internecie pojawił się spot „Pewnie nas nie znacie” z dziećmi Bronisława Komorowskiego, które opowiadają o sobie i zachęcają do głosowania na niego w drugiej turze wyborów prezydenckich. Ma to być odpowiedź na udział w kampanii żony i córki Andrzeja Dudy.
W udostępnionym właśnie spocie dzieci Komorowskiego są pokazane razem ze swoimi partnerami i małymi dziećmi na ławce w parku. Opowiadają, że żyją jak zwykli ludzie i nie są celebrytami, a jedyne co ich wyróżnia, to fakt, że ich ojciec jest prezydentem.
- Filmik powstał wyłącznie z naszej inicjatywy - nagraliśmy i zmontowaliśmy go sami z pomocą naszych przyjaciół filmowców, którym jeszcze raz bardzo dziękujemy. Mówimy w nim własnymi słowami o tym, do czego mamy głębokie przekonanie. Zdecydowaliśmy się to zrobić, pomimo że dotąd konsekwentnie unikaliśmy wystąpień publicznych i cenimy sobie naszą prywatność. Co więcej, choć zdajemy sobie sprawę, że nie będzie to proste, będziemy się starali zachować ją także w przyszłości - napisali w opisie spotu. - Wiemy jednak, że jest to ważny moment. Naprawdę dużo zależy od tego, jaką wspólnie podejmiemy decyzję 24 maja - dodali, zachęcając do głosowania na Bronisława Komorowskiego.
W czwartek Bronisław Komorowski przedstawił swoje nowe hasło wyborcze: „Prezydent naszej wolności” (dotychczas prowadził kampanię pod hasłem „Wybierz zgodę i bezpieczeństwo”). W piątek rano wywiadu Monice Olejnik w Radiu ZET udzieliła żona prezydenta Anna Komorowska.
- Nigdy tego nie ukrywaliśmy, że mamy i piątkę dzieci i piątkę wnuków. Ale dzieci nie były eksponowane, bo nie chciały się eksponować. To była ich autonomiczna decyzja w momencie, kiedy mój mąż zostawał prezydentem, każde z nich już było dorosłe i samodzielnie podejmowało decyzje. Nasze dzieci są trudno sterowalne, na szczęście - wyjaśniła prezydentowa nieobecność dzieci w dotychczasowej kampanii. - Tak sobie myślę, że one muszą być do jakiegoś działania same głęboko przekonane, no i włączyły się tak, jak uznały za stosowne, w sposób, który jest zgodny z ich patrzeniem na świat i z ich linią postępowania - dodała.
Monika Olejnik zwróciła uwagę, że dzieci w spocie trochę nabijają się z ojca, przestrzegając wypowiadającą się córkę, żeby nie czytała z kartki (Bronisław Komorowski bywa krytykowany za czytanie większości przemówień z kartki). - Takie u nas panują relacje w rodzinie, że w ogóle mamy taki stosunek do siebie, że nabijanie się nie jest niczym złym, ważne jest uczucie i taka świadomość, że w trudnej sytuacji każdy na każdego z rodziny może liczyć - odpowiedziała Anna Komorowska.
W ostatnich dniach Bronisław Komorowski był krytykowany za niedostateczny udział jego rodziny w kampanii wyborczej, zwłaszcza w porównaniu z Andrzejem Dudą, którego żona i córka brały udział w kilku jego konwencjach wyborczych, wzbudzając spore zainteresowanie mediów. We wtorek udostępniono spot „Zaufałam Andrzejowi”, w którym wypowiada się żona polityka, natomiast jego córka w zeszły piątek wystąpiła podczas tweetupu, spotkania z najaktywniejszymi użytkownikami Twittera.
Klip z dziećmi Bronisława Komorowskiego zebrał pozytywne oceny wśród aktywnych na Twitterze dziennikarzy zajmujących się tematyką polityczną. - Dystans, poczucie humoru, naturalność. Bardzo fajny ten spot. Sztab PBK (prezydenta Bronisława Komorowskiego - przyp.red.) powinien wykupić emisję w telewizji - stwierdziła Anna Gielewska z „Wprost”. - „Pewnie nas nie znacie” - chyba najfajniejszy dotychczas pomysł na wsparcie prezydenta Komorowskiego - ocenił Roman Imielski z „Gazety Wyborczej”. - Dzieci PBK przyznają, że „jedyną rzeczą jaką mogą zrobić razem”, to zagłosować na swego tatę, „z którym często się nie zgadzają”. Mimo tych niezręczności klip ładny - napisała Joanna Lichocka z „Gazety Polskiej”. - Ale to fajne! PBK pewnie się wzruszył. Najlepszy filmik całej kampanii. W skali 1/10- 11 :) - stwierdził Jacek Nizinkiewicz współpracujący m.in. z „Rzeczpospolitą”.
- Spot z udziałem dzieci PBK to IMO bardzo dobry ruch. Choć z drugiej strony świadczy o desperacji, że po 5 latach dzieci wchodzą do gry. Nie znacie nas, bo przez wiele lat zachowywaliśmy prywatność. Ale ponieważ nasz tata teraz może przegrać wybory, prosimy o wasz głos. Cięcie - zinterpretował klip Michał Szułdrzyński z „Rzeczpospolitej”. - Myślę, że ten klip naprawdę może zmienić bieg tej kampanii. Chyba, że sztab AD (Andrzeja Dudy - przyp.red.) ma jakieś wunderwaffe - dodał.
- Dobry ruch sztabu PBK i fajny filmik. Dlaczego tak późno? - zapytał Tomasz Sekielski z TVP. - Dobry spot z dziećmi PBK. Efekt byłby lepszy, gdybyśmy wcześniej nie słyszeli: „Dzieci? Nigdy!”. Ponadto pojutrze wszyscy o nim zapomną - ocenił Marek Magierowski z „Do Rzeczy”. - Dobry spot. Jeszcze lepszy, bo sztab prezydenta tak dobrze ukrywał dotąd jego atuty, że aż wszyscy o nich zapomnieli - napisał Piotr Witwicki z Polsat News. - To jest Polska. Rodzina musiała wziąć sprawy w swoje ręce. I nieźle im poszło! Wreszcie jacyś normalni ludzi wokół Komorowskiego. W zwykłych ciuchach, dowcipnie, z dystansem do ojca. Spoko filmik - napisał Michał Majewski, do niedawna we „Wprost.
Dołącz do dyskusji: Dzieci Bronisława Komorowskiego nagrały dla niego spot wyborczy (wideo)