Disney nie wybiera się do Narnii
Wytwórnia Walta Disneya wycofała się z realizacji trzeciej części ekranizacji cyklu powieści C.S. Lewisa "Opowieści z Narnii".
Produkcja, jak dwie poprzednie, miała powstać we współpracy z Walden Media. Szefowie disneyowskiej korporacji wycofali się ze względu na "budżetowe problemy".
Przypomnijmy, iż pierwszy film z serii, nakręcony w 2005 roku, "Lew, Czarownica i stara szafa" przyniósł na świecie ponad 745 milionów dolarów wpływu. Produkcja równie dobrze sprzedawała się na płytach DVD, dając pewność wytwórni Walt Disney Co, iż przeniesienie na duży ekran cyklu siedmiu baśni dla dzieci autorstwa C.S. Lewisa jest intratną inwestycją. Kontynuacja, "Książę Kaspian", miała premierę w maju mijającego roku. Film przegrał bój o widza z innymi hollywoodzkimi superprodukcjami "Iron Manem" oraz "Indianą Jonesem i Królestwem Kryształowej Czaszki". Film w sumie zarobił 420 milionów dolarów. Od 2 grudnia tytuł można kupić na płytach DVD i jak do tej pory jest jedną z ulubionych świątecznych pozycji.
Premiera "Opowieści z Narnii: Wędrowiec do Świtu" zaplanowana została na 2010 rok. Za kamerą ma stanąć Michael Apted. Część materiału zostanie prawdopodobnie nakręcona w Nowej Zelandii. Większość zdjęć powstanie jednak w Rosarito w Meksyku, nad gigantycznym zbiornikiem wodnym, który grał między innymi rolę oceanu w przeboju "Titanic" Jamesa Camerona.
Dołącz do dyskusji: Disney nie wybiera się do Narnii