Deutsche Telekom podsłuchiwał klientów
Niemiecki koncern telekomunikacyjny Deutsche Telekom podobno podsłuchiwał w 1996 roku rozmowy telefoniczne kilku swoich klientów - informują telewizja ZDF i tygodnik "Wirtschafts Woche".
Telekom zaprzecza, by doszło do nielegalnych działań.
Jak twierdzą media, z wewnętrznych dokumentów koncernu wynika, że podsłuchy prowadzono w związku atakami hakerów na komputery Telekomu.
Według poufnych protokołów i listów od 12 do 16 grudnia 1996 roku Telekom miał podsłuchać w sumie około 120 rozmów telefonicznych z czterech numerów telefonów, należących do trzech osób w Nadrenii. Operacja nosiła kryptonim "Bunny".
Dopiero pół roku później koncern poinformował o swoich działaniach i ich powodach ówczesne Ministerstwo Poczty i Telekomunikacji. Resort uznał, że operacja była niezgodna z prawem. Była także nieskuteczna: dochodzenie prokuratury w sprawie ataku hakerów wstrzymano.
Deutsche Telekom zaprzecza, jakoby nagrywał rozmowy telefoniczne albo nielegalnie gromadził dane. Chodziło raczej o tropienie określonych sygnałów, które mogłyby sugerować próbę włamania do sieci komputerowej; w ostatnich miesiącach 1996 roku doszło - jak twierdzi Deutsche Telekom - do "ofensywy hakerów" na sieć koncernu.
O zagrożeniu poinformowano władze, ale firma podjęła też działania we własnym zakresie, skrytykowane potem przez ministerstwo poczty. Deutsche Telekom oświadczył jednak w piątek: "Nie prowadzono nielegalnej obserwacji".
W minionych tygodniach ujawniono, że niemiecki koncern telekomunikacyjny gromadził i analizował dane na temat połączeń telefonicznych dziennikarzy i członków rady nadzorczej. Działania te miały pomóc w wykryciu źródeł przecieków w firmie.
Prokuratura wszczęła dochodzenie przeciwko ośmiu podejrzanym; są wśród nich były szef Telekomu Kai-Uwe Ricke i były przewodniczący Rady Nadzorczej Klaus Zumwinkel.
Dołącz do dyskusji: Deutsche Telekom podsłuchiwał klientów