Ceny paliw mogą spaść o 4-6 gr/ l

Średnie ceny detaliczne u poszczególnych dystrybutorów paliw (w PLN/ l)

Poniżej komentarz rynkowy BM Reflex:

Drugi tydzień z rzędu były kontynuowane obniżki cen na rynku hurtowym. Od rekordowych poziomów jakie w hurcie notowaliśmy w pierwszym tygodniu września ceny hurtowe spadły o ponad 30 groszy  na litrze benzyny bezołowiowej 95 oraz o blisko 20 groszy na litrze oleju napędowego. Teraz po dwóch tygodniach spadków sytuacja może się odwrócić.

Ale czy koniec obniżek na rynku hurtowym musi oznaczać, że nie doczekamy się spadków na stacjach?  Skala obniżek na rynku hurtowym teoretycznie powinna przynieść obniżki. Niemniej niższe ceny zakupu na rynku hurtowym wcale nie oznaczają, że właściciele stacji realizują nadmierną marżę. Faktem jest, że w ostatnim tygodniu jest ona na poziomie zdecydowanie wyższym od średniej za pierwsze 8 miesięcy roku, ale jednocześnie dla wielu jest poziomem optymalnym pozwalającym na  pokrycie kosztów.

Korekty cen na stacjach z tego tygodnia były na tyle symboliczne, że średni poziom cen benzyny  Eurosuper 95 spał o 1 grosz na litrze, a oleju napędowego  pozostał bez zmian.

Aktualnie za paliwa płacimy odpowiednio: Eurosuper 95 – 5,87 zł/l , Superplus 98 – 6,01 zł/l, olej napędowy – 5,77 zł/l, autogaz – 2,72 zł/l.

W przyszłym tygodniu jest szansa na obniżki średniego poziomu cen paliw w kraju o około 4 – 6 groszy. Wyjątkiem będzie autogaz, którego ceny na części stacji mogą wrosnąć.

Poziom hurtowych cen paliw (netto) na dzień 21-09-2012 w Orlenie: Eurosuper 95 – 4413  PLN/1000l (spadek o 210 PLN/1000l w porównaniu do cen z 14-09-2012), Superplus 98 – 4512 PLN/1000l (spadek o 230 PLN/1000l), olej napędowy 4453 PLN/1000 l (spadek o 99 PLN/1000l), olej napędowy grzewczy 3118 PLN/1000 l (spadek o 110 PLN/1000l).

Poziom hurtowych cen paliw (netto) na dzień 21-09-2012 w Lotosie:  Eurosuper 95 – 4406 PLN/1000l (spadek o 202 PLN/1000l w porównaniu do cen z 14-09-2012),  Superplus 98 – 4505 PLN/1000l (spadek o 218 PLN/1000l), olej napędowy 4445 PLN/1000 l (spadek o 108 PLN/1000l), olej napędowy do celów opałowych  3109 PLN/1000 l (spadek o 117 PLN/1000l).

Ceny ropy naftowej Brent w Londynie w piątek rano pozostają  na poziomie 110 USD i są najniższe od ponad miesiąca. Tygodniowa skala spadku cen jest najwyższa od początku czerwca tego roku.

Zgodnie z danymi Departamentu Energii w USA amerykańskie zapasy ropy w ubiegłym tygodniu wzrosły 8,5 mln bbl do 367,6 mln bbl. W porównaniu z rokiem ubiegłym poziom zapasów jest 20 mln bbl (6%) wyższy. Konsumpcja paliw w USA w ostatnich czterech tygodniach kształtowała się na poziomie 18,6 mln bbl/d i pozostaje 3% niższa w porównaniu z rokiem ubiegłym.

Zaniepokojenie wysokimi cenami ropy wyraża Arabia Saudyjska, która obecnie jest w stanie zapewnić swoim odbiorcom ropy w USA i Europie dodatkowe wolumeny surowca. Deklaracje te mają z jednej strony pokazać, że rynek jest dobrze zaopatrzony w ropę. Z drugiej największy producent ropy na świecie obawia się, że ostania decyzja Fed i widmo konfliktu militarnego na linii Izrael-Iran mogą spowodować ponowny niekontrolowany wzrost cen ropy, który wyraźnie pogorszył by obecną sytuację gospodarczą i wpłynął ujemnie na tempo wzrostu konsumpcji ropy. Bardzo prawdopodobne również, że Arabia Saudyjska chce pomóc obecnym władzom USA w obniżeniu cen paliw przed nadchodzącymi wyborami.

W pewnym stopniu nastroje na rynku poprawiła decyzja banku centralnego  Japonii, który zdecydował się wspomóc gospodarkę kwotą ponad 10 bln JPY.

Niestety najnowszy odczyt indeksów PMI Chin za wrzesień wskazują, że do poprawy sytuacji gospodarczej daleko. PMI wzrósł tylko 0,2 pkt. do 47,6 pkt a to Chiny w ostatnich latach w ponad 45% generowały wzrost światowej konsumpcji ropy naftowej.