Brand24 wraca na Facebooka i Instagram, kurs giełdowy mocno w górę
Zajmująca się monitoringiem internetu firma Brand24 po ponad sześciu miesiącach przerwy znów będzie obecna na Facebooku i Instagramie. Podpisała stosowne porozumienie z Facebookiem.
- Tymczasem Brand24 wraca na FB. Podpisaliśmy porozumienie, na mocy którego Spółka wraca na platformy Facebook oraz Instagram (dostęp do API, profile, konta reklamowe, itd) - poinformował w czwartek rano na Twitterze Michał Sadowski, prezes Brand24.
- Równolegle, zgodnie z ustaleniami z przedstawicielami Facebooka, spółka przygotowuje nową integrację Brand24 z serwisami Facebook oraz Instagram. Integracja pozwoli na pojawienie się danych z tych serwisów w produkcie Brand24 - dodała firma w komunikacie.
W reakcji kurs giełdowy spółki krótko po rozpoczęciu sesji o godz. 9 rósł o ok. 20 proc., mimo że cały indeks giełdowy WIG tracił ponad 6 proc., a indeks bocznego rynku NewConnect, na którym notowany jest Brand24, malał o 7,7 proc. Na koniec dnia wzrósł o 11 proc. do 19 zł.
Tymczasem @Brand24 wraca na FB. Podpisaliśmy porozumienie, na mocy którego Spółka wraca na platformy Facebook oraz Instagram (dostęp do API, profile, konta reklamowe, itd). 🚀💙
— Michal Sadowski (@sadek) March 12, 2020
Brand24 zablokowany przez Faceboka po tekście nt. Cambridge Anatylica
Profile Brand24 i Michała Sadowskiego na Facebooku i Instagramie zostały zablokowane na początku września ub.r. Nastąpiło to krótko po publikacji tekstu amerykańskiego Bussines Insidera, w którym Brand24 wymienił firmę w gronie podmiotów wykorzystujących w kontrowersyjny sposób dane z mediów społecznościowych do oferowania swoim partnerom rozwiązań marketingowych. Porównano to z działalnością Cambridge Anatylica, której ujawnienie wiosną ub.r. spowodowało wielomiesięczny kryzys wizerunkowy Facebooka.
Brand24 zdecydował się zawiesić monitoring Facebooka i Instagrama. Na koniec września miał 3 631 aktywnych klientów, o 102 więcej netto niż na koniec czerwca br. i o 802 więcej niż przed rokiem. Firma zaznaczyła, że we wrześniu sprzedała 182 nowe abonamenty, natomiast 72 klientów zrezygnowało, jako powód podając wykluczenie Facebooka i Instagrama z monitoringu.
- Naturalnie dążymy do przywrócenia danych Facebooka i Instagrama w panelu Brand24. Jesteśmy w trakcie rozmów z Facebookiem. W styczniu 2020 otrzymaliśmy od reprezentantów tego serwisu propozycję ugody, co postrzegamy jako krok w dobrą stronę i podstawę do dalszych negocjacji związanych z powrotem treści z tej platformy do Brand24 - poinformował Michał Sadowski w połowie stycznia.
Mniej klientów, spadek ARPU i ceny akcji
W czwartym kwartale ub.r. Brand24 zanotował spadek liczby aktywnych klientów o 306 do 3 325 (to 8 proc. w dół). Firma oceniała, że odpływ klientów był przejściowy. W komunikacie z wynikami wyliczyła, że w minionym kwartale wdrożyła m.in. monitoring serwisu społecznościowego dla graczy Twitch, filtr antyspamowy odsiewający wpisy z małowartościowych stron oraz uruchomiła nową wersję raportów email pozwalającą korzystać z narzędzia bez codziennego logowania się do panelu użytkownika.
Spółka na podstawie danych ze swoich wewnętrznych systemów szacuje, że skonsolidowane przychody w całym ub.r. wyniosły 15,7 mln zł, o 33 proc. więcej niż w 2018 roku.
W pierwszych trzech kwartałach ub.r. Brand24 osiągnął 11,95 mln zł przychodów sprzedażowych i 15,3 tys. zł zysku netto. Tym samym tylko w minionym kwartale wpływy wyniosły szacunkowo 3,75 mln zł, wobec 3,27 mln zł rok wcześniej, co daje wzrost o 14,7 proc.
Natomiast wskaźnik ARPU, czyli średni przychód miesięczny od klienta w czwartym kwartale ub.r. był o ok. 5 proc. niższy niż kwartał wcześniej.
W połowie października ub.r. 17 menedżerów Brand24 objęło 14,5 tys. akcji spółki w ramach kolejnej transzy programu motywacyjnego. Natomiast do rady nadzorczej firmy został powołany Jakub Kurzynoga, były dyrektor finansowy Larq, głównego akcjonariusza Brand24.
Po informacji o zablokowaniu profili firmy przez Facebooka jej kurs spadł z ok. 40 zł poniżej 20 zł. Potem zanotował spory wzrost, a następnie kolejny spadek. Rekordowo niski (16,50 zł) był w połowie stycznia, natomiast w środę na koniec sesji wynosił 17,10 zł.
Brand24 na rynku bocznym warszawskiej giełdy jest notowany od stycznia 2018 roku. Największym akcjonariuszem spółki jest fundusz Larq Growth Fund I FIZ mający 33,19 proc. jej kapitału. Duże pakiety należą też do Michała Sadowskiego i członka zarządu spółki Piotra Wierzejewskiego (po 12,36 proc.) oraz Venture Inc. (10,55 proc.).
Dołącz do dyskusji: Brand24 wraca na Facebooka i Instagram, kurs giełdowy mocno w górę