Bon Jovi dba o każdy szczegół koncertu w Gdańsku
Organizatorzy koncertu Bon Jovi w Gdańsku którzy będą pracować w okolicach sceny i garderób, muszą być ubrani w koszule z kołnierzykiem. To kolejne życzenie artysty, który 19 czerwca wystąpi na PGE Arenie.
- Taka sytuacja zdarza się nam po raz pierwszy, a organizowaliśmy już naprawdę wiele koncertów - przekonuje Marek Kurzawa z agencji Prestige MJM. - Nigdy wcześniej artysta nie dbał o to, jak będzie wyglądała obsługa koncertu. To zawsze była tylko i wyłącznie nasza decyzja. Już teraz widać jednak, że Bon Jovi to najwyższa światowa liga muzyczna. A co za tym idzie profesjonaliści dbający o każdy, nawet najdrobniejszy, szczegół.
Tak czy inaczej, trudno wyobrazić sobie, że w eleganckich koszulach będą pracować osoby odpowiedzialne za budowę sceny i inne kwestie techniczne. Jak się okazuje, rozumie to także management zespołu. - Jeżeli osoby pracujące w okolicach sceny i garderób z różnych powodów będą musiały być ubrane inaczej, to musimy to po prostu zgłosić szefowi produkcji koncertu - dodaje Kurzawa.
- Wymagania dotyczące koszul z kołnierzykiem, choć niespotykane, nie będą dla nas trudne do spełnienia. Nasi pracownicy zawsze przy okazji produkcji koncertów ubrani są w jednakowe stroje - dodaje Janusz Stefański z Prestige MJM.
Czerwcowy koncert odbędzie się w ramach światowej trasy "Because We Can - The Tour".
Bilety dostępne są na Imprezyprestige.com i w sieci sprzedaży Eventim (między innymi: Empik i Media Markt).
Dołącz do dyskusji: Bon Jovi dba o każdy szczegół koncertu w Gdańsku