Blokada medialna wobec Korwin-Mikkego to szczyt hipokryzji
Nawoływanie do bojkotu to, moim zdaniem, szczyt hipokryzji. Najpierw zaprasza się Janusza Korwin-Mikkego do programów telewizyjnych, pokazuje się go tam gdzie można, bo podnosi oglądalność, a potem wprowadza się blokadę medialną - ocenia Beata Grabarczyk, szefowa anteny Polsat News+.
Sami wykreowaliśmy potwora, sami doprowadziliśmy do tego, że ten człowiek poczuł się silny, mocny i do tego dostał się do Parlamentu Europejskiego. Teraz udawanie, że jesteśmy tym oburzeni i obrażeni jest dla mnie szczytem hipokryzji. Trzeba było od początku myśleć, czym może się skończyć dawanie mu anteny, zamiast cieszyć się, że słupki unoszą się na dużą wysokość, jest świetna oglądalność, słuchalność i dobra sprzedaż.
Pewnych rzeczy nie należy robić. Dziennikarstwo to jest nie tylko odpowiedzialność, ale również myślenie do przodu. W przypadku Korwin-Mikkego tego dziennikarzom zabrakło.
Jeżeli dziennikarze chcą wprowadzić blokadę medialną na Janusza Korwin-Mikkego to proszę bardzo. Tylko zachowujmy się konsekwentnie. Niech się nie okaże za pół roku, że sprawa przyschła, a pan Korwin-Mikke znowu nas bawi więc będziemy go znowu pokazywać. Trzeba się zdecydować - albo go bojkotujemy, albo pokazujemy nadal. Nie można stać w rozkroku i raz zachowywać się tak, a raz tak.
Problem polega też na tym, że Janusz Korwin-Mikke jest europosłem i trudno ignorować człowieka, który został wybrany do Parlamentu Europejskiego. On dostał jakiś mandat społeczny. My, dziennikarze nie bardzo wiemy jak tę żabę zjeść, bo ona nam się wymknęła spod kontroli.
Takie zachowania mediów kończą się buntem ich odbiorców. Jeżeli tzw. mainstream określi coś jako paskudne i niepasujące do rzeczywistości to wiadomo, że przekornie odbiorca mediów za tym pójdzie. To może przynieść dość odwrotny skutek. Naważyliśmy piwa i trzeba to piwo wypić.
Nie jestem w stanie jednoznacznie ocenić, czy taka blokada medialna w tym momencie coś przyniesie czy może nie powinno jej być. Geneza tego zjawiska, czyli lansowanie Korwin-Mikkego przyniosła niespodziewany skutek. Na przyszłość chciałabym , żeby środowisko dziennikarskie zastanawiało się bardziej nad tym, co robi.
Beata Grabarczyk, szefowa anteny kanału Polsat News+
Dołącz do dyskusji: Blokada medialna wobec Korwin-Mikkego to szczyt hipokryzji