Bartosz Drozdowski: Facebook to nowa filozofia w marketingu online
ARBOmedia oficjalnie rozpoczęło sprzedaż reklam w serwisie Facebook. - Muszę przyznać, że zainteresowanie już duże - mówi Wirtualnemedia.pl Bartosz Drozdowski, dyr. zarządzający ARBOinteractive Polska.
Robert Stępowski: Zgłaszają się już klienci, którzy chcieliby przeprowadzić kampanie reklamowe na Facebooku?
Bartosz Drozdowski, dyrektor zarządzający ARBOinteractive Polska: Choć oficjalnie sprzedaż powierzchni reklamowych na Facebooku rozpoczynamy dopiero dziś, to muszę przyznać, że zainteresowanie już jest dość duże. Jeśli chodzi o samego Facebooka chyba nie będzie przesadą kiedy powiem, że jest to nowa filozofia w marketingu online. Tu ważny jest tzw. fanpage, który przejmuje role tradycyjnej strony internetowej, gdzie do tej pory prowadzona była komunikacja z użytkownikiem. Dopiero wokół tej strony możliwe jest budowanie kampanii. W Polsce pojawiły się już pierwsze profesjonalnie tworzone i zarządzane fanpage, czy aplikacje dedykowane dla fb. Jednak kampanii prowadzonych w oparciu o engagement ads, czyli puli form reklamowych niedostępnych w automatycznym panelu, było mało. Tu pojawia się rola ARBO jako partnera i biuro reklamy Facebook na rynku polskim i czeskim. Tym samym możliwości jakie mają marketerzy w zakresie zakupu kampanii reklamowych na fb w USA, Anglii czy Francji, są takie same jak w Polsce.
Kiedy ustandaryzowana oferta będzie gotowa?
Praktycznie od dziś można zgłaszać się do działu sprzedaży ARBOnetwork w celu zakupu reklam w serwisie Facebook, tak samo jak w przypadku innych serwisów reprezentowanych przez tą sieć. Zakładam jednak, że oferta w ciągu najbliższych miesięcy może się zmieniać, tak aby w perspektywie kilku miesięcy idealnie odpowiadać potrzebom polskiego rynku.
Czy są jakiekolwiek ograniczenia dla klienta, który będzie chciał kupić w serwisie reklamę? Czy wszystkie rodzaje kampanii realizowanych na świecie, będą mogły być przeprowadzone także w Polsce?
Nie ma takich ograniczeń, z jednym małym wyjątkiem, którym jest sampling obecny z tego co wiem tylko w USA. Ograniczeniem może być jedynie zaawansowanie nas jako polskiego rynku w komercyjnym używaniu tego medium. Właśnie o tych możliwościach chcemy mówić naszym klientom. Może inaczej: na temat tych możliwości właśnie rozpoczynamy dialog z naszym obecnymi i przyszłym klientami. Chcemy pokazać jak może wyglądać social marketing, ale nie w polskim a globalnym wydaniu. Jednocześnie uczyć się go wraz z współpracującymi agencjami i partnerami. To na pewno będzie długi, ale też bardzo ciekawy proces.
Co zatem zaproponujecie reklamodawcom?
Na Facebooku istnieje obecnie pięć form reklamowych i mają one za zadanie zaangażować użytkownika poprzez zostanie fanem danej marki, udział w ankiecie, wpisanie komentarza etc... Generalnie jest to cała grupa form reklamowych innych od dotychczas znanych billboard'ów 750x100. Inna jest też filozofia emisji. Np. niemożność emisji kampanii z cappingiem większym niż 5 na użytkownika.
Możemy mówić już o prawdziwym boom na social media, czy to jeszcze przed nami?
To czego jestem pewien to ogromne zainteresowanie tą dziedziną oraz samym Facebookiem. Jako użytkownik internetu jestem zafascynowany tym serwisem, jego możliwościami, tym jak uzależnia przy użyciu bądź co bądź prostych narzędzi. Wg mnie stan docelowy to taki jaki obecnie ma miejsce w tradycyjnej reklamie displayowej i SEM/SEO, czyli taki gdzie każda ważna marka/klient jest obecna i realizuje swoją długofalową i przemyślaną strategię zbieżną z działaniami we wszystkich innych mediach. Obecnie ten proces dla social media dopiero się zaczyna.
Myśli Pan, że już w tym roku marketerzy zaczną przesuwać budżety z tradycyjnych mediów do social media?
Wydaje mi się, że jeśli marketerzy sami używają Facebooka, obserwują to co robią ich znajomi, ich ulubione marki, politycy i celebryci to dostrzegają również potencjał marketingowy tego serwisu. Tak, mam nadzieje że dzięki Facebook'owi w Polsce udział internetu we wszystkich wydatkach reklamowych się zwiększy.
W jaki sposób doszło do nawiązania Państwa współpracy z tym światowym gigantem?
Myślę, że ważny był fakt, iż ARBOmedia Polska istnieje od 2001 r., jest firmą która zajmuje się nie tylko internetem, ale także OUT OF HOME. Fakt, że udało nam się z powodzeniem zrealizować kilka projektów w obszarze tradycyjnej reklamy displayowej, ale też intekstowej video, behawioralnej. Ta współpraca mogła dojść do skutku może dlatego, iż wytrwale budujemy kompetencje w SEM/SEO, kreacji i produkcji własnych mediów. Na pewno znaczenie miał również fakt, że nie działamy jedynie na Polskim rynku. W czwartek podobna konferencja jak dziś w Warszawie odbędzie się w Pradze.
Dołącz do dyskusji: Bartosz Drozdowski: Facebook to nowa filozofia w marketingu online
Co ciekawe, sprzedawana jest powierzchnia, którą można kupić samemu w modelu samoobsługowym taniej - dziwne to wszystko jest...