Polskie Radio Kielce: wpis pochwalający dźgnięcie policjanta nożem zamieszczono z profilu podszywającego się pod nas

W sobotę policjanci interweniowali w sklepie w Busku-Zdroju w sprawie 37-letniego mężczyzny, który miał grozić nożem. Na miejscu agresywnie wobec funkcjonariuszy zachowywał się 32-latek - w czasie szarpaniny z policjantem wyjął nóż i dwukrotnie go ugodził.

Radio Kielce, rozgłośnia regionalna Polskiego Radia, szybko zamieściła tekst na ten temat, dodając nagranie wideo opublikowane na youtube’owym kanale stacji. W niedzielę po godz. 13 materiał miał na YouTubie 64 tys. wyświetleń.

W niedzielę przed południem niektórzy internauci zaczęli wytykać stacji komentarz opublikowany pod nagraniem. We wpisie stwierdzono: „Dziękujemy za duże zainteresowanie filmikiem. Najlepszym podsumowaniem wydarzenia na wideo jest powiedzenie ‘szkoda że dostał nożem widocznie zasłużył’”.

Komentarz zamieszczono z konta youtube’owego o takiej samej nazwie i grafice profilowej jak kanał Radia Kielce. Wpis został usunięty, zablokowano też możliwość dodawania komentarzy pod filmikiem.

Stacja została skrytykowana za ten komentarz. - Polskie Radio Kielce bardzo dobrze bawi się oglądając cudzą krzywdę. Chyba jeden z pracowników radia dostał mandat za brak gaśnicy i znienawidził formacje(?) - stwierdzono na fanpage’u facebokoowym PMF skierowanym do policjantów. - Przypominam, że osoba, która tak bardzo została skrzywdzona przez Policję nie powinna wycierać sobie gęby oficjalnym kontem radia - chyba, że władze na to przyzwalają i wyrażają te same wartości! Żądam, aby osoba, która skomentowała film w taki sposób w tej chwili przeprosiła publicznie! Zobowiązujemy Radio Kielce do oficjalnego ustosunkowania się do sprawy i usunięcia tego bezczelnego wpisu! - zaapelowano.

Radio Kielce: podszyto się pod nasz nakał youtube’owy

Po godz. 13 Radio Kielce na swoim fanpage’u facebookowym zamieściło krótkie oświadczenie, w którym stwierdziło, że nie dodało żadnego komentarz pod nagraniem na YouTubie pokazującym incydent w Busko-Zdroju.

- Treść, która pojawiła się w komentarzu pod filmem, została opublikowana przez kanał, który podszywał się pod kanał Radia Kielce. Niezwłocznie usunęliśmy nieprawdziwy wpis. Prosimy o nierozpowszechnianie nieprawdziwych informacji na temat - stwierdziła stacja.

Kanał youtube’owy Radia Kielce ma 744 tys. subskrybentów, a fanpage’ na Facebooku - 18 tys. obserwujących.

Według badania Radio Track od października ub.r. do marca br. Radio Kielce miało 7,3 proc. udziału w rynku słuchalności w Kielcach, wobec 10,4 proc. rok wcześniej.

O ataku nożownika dyskutują politycy i dziennikarze

Dźgnięcie policjanta zaczęli szybko komentować politycy, ponieważ sprawca jest radnym miejskim w Busku-Zdroju, a w ostatnich dniach brał udział w kampanii Zjednoczonej Prawicy do europarlamentu. W mediach społecznościowych szybko przypomniano zdjęcia i filmiki, na których pozuje razem z m.in. wicepremier Beatą Szydło, wiceministrem sprawiedliwości Patrykiem Jakim oraz minister przedsiębiorczości i technologiJadwigą Emilewicz.

- Wbrew niektórym doniesieniom medialnym sprawca karygodnego ataku na Funkcjonariusza Policji w Busku nie jest ani nigdy nie był członkiem Porozumienia. Jego czyn zasługuje na najwyższe potępienie. Poszkodowanemu Funkcjonariuszowi przekazuję wyrazy pełnej solidarności - stwierdził w sobotę wieczorem na Twitterze Jarosław Gowin, szef Porozumienia oraz minister nauki i szkolnictwa wyższego. - Jestem wstrząśnięta wydarzeniami w Busku-Zdroju. Żądam wyjaśnień od posła Michała Cieślaka (członka Porozumienia - przyp.) i Jarosława Gowina na temat tego człowieka, który powoływał się na współpracę z Panem posłem Michałem Cieślakiem .Dziękuję bohaterskim policjantom. Potępiam agresję w życiu publicznym - napisała Beata Szydło.

- Fakt, że ktoś jest radnym lub, że wrzuca swoje zdjęcia z politykami nie ma w tym wypadku najmniejszego znaczenia. Każdy kto atakuje policjanta na służbie jest bandytą i musi ponieść najsurowsze konsekwencje. Nie ma najmniejszego znaczenia jakie sympatie polityczne były wcześniej prezentowane przez agresora - zapowiedział minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński (nadzorujący m.in. policję). - Facet robił sobie foto z obecnymi i byłymi politykami PiS, PO, Korwin i K15. Teraz zrozumie, że żaden polityk mu nie pomoże. Z-ca Prokuratora Generalnego polecił zakwalifikowanie czynu jako usiłowanie zabójstwa - grozi mu 25 więzienia - stwierdził Patryk Jaki.

2)..nie ma w tym wypadku najmniejszego znaczenia. Każdy kto atakuje policjanta na służbie jest bandytą i musi ponieść najsurowsze konsekwencje. Nie ma najmniejszego znaczenia jakie sympatie polityczne były wcześniej prezentowane przez agresora.

— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) 18 maja 2019

Dziennikarze różnie oceniają, jak duże znaczenie polityczne można przypisywać temu incydentowi. - Absurdem jest obwinianie PiS za atak nożownika na policjantów, tak jak absurdem było obwinianie PO za atak Cyby czy atak na radnego roznoszącego ulotki. A to, że Cyba sympatyzował wcześniej z PO jest tak jasne jak sympatie nożownika z PiS, co nijak ma się do inspiracji i winy - skomentował na Twitterze Jacek Nizinkiewicz z „Rzeczpospolitej”. - Jeżeli nożownik jest tak obcy politykom PiS jak twierdzą, to jakim cudem rekomendowała go do rady, na nagranym filmiku, minister Emilewicz i jakim cudem znalazł się w autokarze obok wicepremier Szydło? - spytał kilka godzin później.

- Politycy robią sobie selfie z wyborcami, członkami partii i radnymi. Nie są w stanie skontrolować każdego z nich. I nie mogą przewidzieć, że ktoś popełni przestępstwo. Kiedyś PiS podobne zdjęcia konkurentów wykorzystywał do ataku na nich. Wtedy i dziś jest to metoda nie fair. Chyba, że ktoś udowodni, że politycy PiS ukrywali jakieś przewiny tego radnego. Albo wiedzieli na jego temat coś, na co powinni natychmiast zareagować. Wtedy krytyka byłaby słuszna. Na razie jednak żadnych takich doniesień nie ma - oceniła Dominika Wielowieyska z „Gazety Wyborczej”.

- I Polacy wsiadają na ulicy do Szydłobusa, znowu symetrystyczne żarty - polemizował z nią Tomasz Lis z „Newsweek Polska”, nawiązując do zdjęcia, na którym nożownik pozuje do zdjęcia z Beatą Szydło w jej kampanijnym autobusie. - Były radny PO został oskarżony o pedofilię. TVP obarczyła za to odpowiedzialnością Schetynę. Takich metod chcemy w polityce? Wojtek Mazowiecki nazywał to "spisieniem" życia publicznego - odpowiedziała Dominika Wielowieyska.

Były radny PO został oskarżony o pedofilię. TVP obarczyła za to odpowiedzialnością Schetynę. Takich metod chcemy w polityce? Wojtek Mazowiecki nazywał to "spisieniem" życia publicznego.

— Dominika Wielowieyska (@DWielowieyska) 19 maja 2019

Polskie Radio zawiadomiło prokuraturę ws. profilu twitterowego PR24

23 kwietnia na twitterowym profilu Polskiego Radia 24 na krótko pojawiły się wpisy, w których polityków Platformy Obywatelskiej określono jako „dziady kalwaryjskie” i „pluskwy”. Poparcie wyrażono za to dla posłanki PiS Anny Sobeckiej. Tweety szybko skasowano, przy czym wielu internautów, m.in. dziennikarzy, zdążyło wykonać pokazujące je zrzuty ekranu.

Następnego dnia stacja wyjaśniła, że „doszło do nieautoryzowanych publikacji z konta twitterowego @PR24_pl”, a „wpisy, które się pojawiły, nie są stanowiskiem Polskiego Radia”.

- Polskie Radio traktuje to zdarzenie jako działanie na szkodę spółki, dlatego zostały uruchomione działania mające na celu ustalenie i ukaranie sprawcy. Zarząd Polskiego Radia S.A. złożył do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa wraz z wnioskiem o podjęcie ścigania. Ujęcie sprawców jest dla Polskiego Radia niezwykle ważne, by zapobiec tego typu zachowaniom w przyszłości - przekazała portalowi Wirtualnemedia.pl Monika Kuś, pełniąca obowiązki rzeczniczki prasowej firmy.

Z kolei na twitterowym koncie „Wiadomości” TVP w miniony czwartek podano dalej wpis użytkownika o nazwie @Marszczerano kpiący z oglądalności programu „Polska wybiera” Bogdana Rymanowskiego w Polsat News. Telewizja Polska nie odniosła się do tej publikacji.