Answear.com z 263 mln zł wpływów i 18 mln zł zysku EBITDA w br., średnie zamówienie za 224 zł

- Jesteśmy zadowoleni z wyników wypracowanych przez trzy kwartały 2020 r. Cieszy nas wzrost EBITDA: EBITDA znormalizowana urosła ponad 3 krotnie, a EBITDA raportowana ponad 4 razy w stosunku do 9 miesięcy 2019 roku. Jest to zgodne z naszą strategią, która zakłada budowanie biznesu w oparciu o rentowność działalności - komentuje Krzysztof Bajołek, prezes Answear.com.

- Pandemia COVID-19 przyśpieszyła widoczne od kilku lat trendy związane z przenoszeniem się handlu do Internetu, co pozwala nam z optymizmem patrzeć na wyniki w kolejnych okresach - dodaje.

Sklep Answear.com działa w Polsce, Bułgarii, Czechach, Rumunii, na Słowacji, Ukrainie i Węgrzech. Firma podkreśla, że na żadnym z rynków nie notuje więcej niż 30 proc. łącznych przychodów.

W trzech kwartałach klienci zrealizowali na platformie 1,74 mln transakcji o średniej wartości 224 zł netto. Answear.com podkreśla, że w ostatnim czasie zaczął współpracować kilkunastoma nowymi markami, część oferuje już kolekcje jesień-zima 2020, a inne pojawią się z kolekcjami wiosna-lato 2021 i jesień-zima 2021. Ponadto poszerza ofertę z kategorii premium, co przekłada się na wzrost średniej wartości koszyka zakupowego.

Pierwszy raz w naszym kraju spadły wydatki na reklamę internetową

- Stale umacniamy naszą pozycje na wszystkich rynkach, na których działamy. Koncentrujemy się przede wszystkim na bogatej ofercie produktowej marek z segmentu premium i średniej półki, które zwiększają średnią wartość koszyka. Dodatkowo w przyszłości zamierzamy wejść na nowe rynki, mam na myśli kraje bałtyckie, bałkańskie oraz dawne republiki byłego ZSRR - zapowiada Krzysztof Bajołek.

Answear.com szykuje się do debiutu giełdowego

W połowie września Answear.com (poprzednio firma działała pod nazwą Wearco) złożył prospekt emisyjny w Komisji Nadzoru Finansowego, chce do końca br. zadebiutować na głównym rynku warszawskiej giełdy. To naturalny krok związany z dynamicznym rozwojem biznesu, dużą już obecną skalą działalności i jeszcze większym apetytem na przyszłość - uzasadniał Krzysztof Bajołek.

Prospekt nie został jeszcze zatwierdzony, a spółka nie podała żadnych informacji o swojej ofercie dla inwestorów.