Alternatywny rynek giełdowy do końca września 2007 r.

Zapowiedział w czwartek prezes GPW Ludwik Sobolewski. Prezes przewiduje, że do końca tego roku na tym rynku znajdzie się przynajmniej 10 firm, a do końca 2008 roku – kilkadziesiąt.

„Chcemy to zrobić najpóźniej do końca III kwartału, czyli do końca września tego roku. Ale generalnie chcemy to zrobić jak najwcześniej. Chcielibyśmy, aby do końca roku znalazło się na tej platformie co najmniej 10 firm. Kilkadziesiąt spółek na koniec 2008 roku to jest coś całkowicie realnego” – powiedział Sobolewski dziennikarzom.

W czwartek GPW przedstawiła założenia dotyczące nowego rynku GPW. Nowy rynek ma przede wszystkim stworzyć alternatywną wobec kredytu możliwość finansowania dla małych, atrakcyjnych podmiotów o dużych perspektywach wzrostu.

GPW przewiduje, że na nowy rynek trafią spółki o kapitalizacji do około 20 mln zł i wartości oferty publicznej od kilkuset tysięcy do kilku milionów złotych.

Według założeń władz giełdy, inwestorami na nowym rynku mogłyby być np. fundusze venture capital i private equity.

Nowa platforma obrotu nie będzie mieć statusu rynku regulowanego. Będzie tańsza, procedura wejścia do obrotu będzie mogła być uproszczona. Na przykład spółka kierująca ofertę do mniej niż 100 inwestorów będzie mogła sporządzić jedynie dokument dopuszczeniowy zatwierdzany przez autoryzowanego doradcę lub współzatwierdzany przez GPW.

Firma wchodząca na alternatywny rynek będzie musiała podpisać umowę z autoryzowanym doradcą lub brokerem (może to być ten sam podmiot). Autoryzowany doradca ma przez pierwszy rok obrotu na rynku wtórnym nadzorować przestrzeganie przez spółkę obowiązków informacyjnych.

Obowiązki informacyjne będą bardziej liberalne niż na rynku głównym. Spółka nie będzie musiała np. publikować raportów kwartalnych, a jedynie półroczne i roczne.

Notowania na nowym rynku mają się odbywać od poniedziałku do piątku od 10:00 do 14:00.